Nigdy nie powiesz nic więcej, choćbyś chciał
I choć mnie trzymasz za rękę, puścisz i tak
Wiesz już, że będzie lepiej uciekać, a-a
Nigdy nie powiesz nic więcej, choćbyś chciał
I choć mnie trzymasz za rękę, puścisz i tak
Wiesz już, że będzie lepiej uciekać, a-a
Choć wciąż zasypiam we łzach
Zostaję przy tobie, od zawsze tak robię
Lecz wiem, że któregoś dnia pomyślę o sobie
Na pewno to zrobię
Powiedz mi jak długo jeszcze zamierzasz stać
I patrzeć się jak
Z każdym z dniem więcej, wiem, nie obchodzi mnie
Nigdy nie powiesz nic więcej, choćbyś chciał
I choć mnie trzymasz za rękę, puścisz i tak
Wiesz już, że będzie lepiej uciekać, a-a
Nigdy nie powiesz nic więcej, choćbyś chciał
I choć mnie trzymasz za rękę, puścisz i tak
Wiesz już, że będzie lepiej uciekać, a-a
Oddałam ci tyle lat
Więc zabierz je sobie, a ja je odrobię
Popatrz jak zmienia się świat
Choć stajesz na głowie i tak wiem co zrobię
Powiedz mi jak długo jeszcze zamierzasz stać
I patrzeć się jak
Z każdym z dniem więcej, wiem, nie obchodzi mnie
Nigdy nie powiesz nic więcej, choćbyś chciał
I choć mnie trzymasz za rękę, puścisz i tak
Wiesz już, że będzie lepiej uciekać, a-a
Nigdy nie powiesz nic więcej, choćbyś chciał
I choć mnie trzymasz za rękę, puścisz i tak
Wiesz już, że będzie lepiej uciekać, a-a