Jak co wieczór drę twe zdjęcia
Zaspakajam zemsty głód
Magia voo doo i zaklęcia
A na twarzy mojej chłód
Szarość dnia zeza ma
Już ja wiem dlaczego
Szarość dnia karę zna
Dla niej i dla niego
Stałam w kuchni z nożem w ręku
Ktoś zapukał do mych drzwi
Otworzyłam nie poznałam
Jak mi przykro to nie ty
Szarość dnia ciągle trwa
Ja już nie wytrzymam
Szarość dnia wiecznie trwa,
Pakuję się i spływam
Szarość dnia prawdę zna
Komu rację przyzna
Szarość dnia naprzód gna
Czy mi wszystko wyzna
Tak znalazłam się na dworcu
Nie wiem dokąd odejść mam
Może kiedyś jemu w końcu
Powiem jaki z niego cham
Szarość dnia tak jak ja
Zwiała gdzieś daleko
Szarość dnia zwiędła tak -
Straciła własne ego
Szarość dnia żyje w nas -
Bo tak najbezpieczniej
Szarość dnia jak ten czas -
Będzie żyła wiecznie!