No widzi Pan ja nie zrozumiem nigdy Pań No czego chcą, jak uszczęśliwić mógłbym ją Kwiaty, kolacja czy może futro albo lepsze jutro Proszę dam, idziem w tan! Przetańczmy całą noc, wsio budziet haraszo Niech dla każdej z Was chłop jak dąb się znajdzie Przetańczmy noc i dzień, muzyczka niech nas rwie Każda z Was dostanie czego chce Hajtnąłem się, pytasz: żałuję? wcale nie Choć w domu wrzask, zawsze na "nie" nigdy na "tak" A jednak kocham ją, za to "oddaj pensję", za pretensje
Proszę Pań, dalej w tan! Przetańczmy całą noc, to w niej magiczna moc Niech nas bawi, by nie pamiętać dnia Przetańczmy całą noc, niech nas wyniosą stąd Wszyscy tańczą, my to nie byle kto Przetańczmy całą noc, by dalej nam tak szło By się chciało i by się wiodło nam Przetańczmy całą noc, jak nie jak tak, a co! Wszyscy tańczą aż do białego dnia Przetańczmy noc i dzień, muzyczka niech nas rwie Każda z Was dostanie czego chce Każda z Was dostanie czego chce