Nie wierzę w to, że początek się kończy Nie wierzę, że śmierć nas rozłączy Nie wierzę, że wypada i należy Nie wierzę tym którzy zawsze lepiej wiedzą Nie wierzę w przemoc, w lewicę i prawicę, Że wszystko da się określić i policzyć Nie znoszę fałszu mody i dogmatów Sztucznych ludzi i sztucznych kwiatów Ja nie wierzę w żadne czary mary Nie wierzę w to, że z prochu powstałem
Nie wierzę, że w proch się obrócę Nie wierzę, że warto być posłusznym Nie wierzę, w lepszych i nie wierzę w gorszych Nie lubię spamu, dialerów i kanarów Pustych frazesów, fałszywej prohibicji Nie wierzę w partie, instytucje, subkultury Władzę dla władzy i inne bzdury Czaisz, kąsasz, jarzysz, kminisz Kumasz, kleisz, obczajasz, trybisz