[Zwrotka 1: Małpa & Mielzky]
(Małpa)
Mówili mi, że mam za małe szanse
Że jestem za cienki na tą planszę
Za głupi, na to aby składać literki na kartce
Za miękki na punche... na wszelki wypadek walczę
(Mielzky)
Za tanie skoki mam, by dosięgnąć obręczy
Za słabe ciosy by wygrać z setkami lepszych
Za brzydki profil, by godnie stawać na ściankach
Za mało floty, by w chacie postawić majka
(Małpa)
Za dużo stopy, za dużo sampla (Za dużo...)
Za stary na to, aby do roboty chodzić w trampkach
(Mielzky)
Za słaby vibe masz - nie czaisz, co jest dobre (Co?...)
Za dużo palisz - chwila moment stracisz oddech
(Małpa)
Nie wiem, co jest teraz modne, za rzadko patrzę w lustro
(Mielzky)
Ciągle mają z tym problem, że nie robię się na bóstwo
(Małpa)
Nie gonię za kapustą, schlebiając waszym gustom (Nigdy...)
(Mielzky)
Nawet nie musną mnie opinię z waszych ust, joł
[Cuty & Hook: Małpa x Mielzky x The Returners]
Wiele ślepych opinii, nędznych ślepców z oczami...
Nie dostrzegasz różnic między nami, bo... jestem definicją...
Nigdy nie zastanawiam się na tym, co o mnie myślą
Jestem definicją... tego, czego ty nie jesteś...
Jestem definicją... tego, czego ty nie jesteś...
[Zwrotka 2: Mielzky & Małpa]
(Mielzky)
Mówili mi, że skończę raczej kiepsko
Za wielki nałóg, by puścić używki w przeszłość
Za kiepski warsztat, by wokal poniosły tłumy
Za mało chamstwa i zbytnio zamknięty umysł
(Małpa)
Mam za dużo dumy, aby przyznać się do błędu
Za dużo zwrotek zza zaciśniętych zębów
Rymów na werblu dla idiotek z pierwszych rzędów
Dla chłopaków z dyskotek wciąż za mało świeżych trendów
(Mielzky)
Mówili: „Weź już skończ, czas z tym zerwać
Tyle na karku, a w gimnazjach grasz na przerwach”
(Małpa)
Dziś mówią: „Weź to włącz, coś tu nie gra
Chyba komuś, po za mną ta nawijka jest potrzebna”
(Mielzky)
To spory ciężar, kiedy wciąż trzymają cię na muszce
(Małpa)
Ale czuję, że właśnie to napędza mój sukces
(Mielzky)
Ręka na pulsie, stopy pewnie na gruncie
(Małpa)
Zmieniam kierunek prądów w głównym nurcie
[Cuty & Hook: Małpa x Mielzky x The Returners]
Wiele ślepych opinii, nędznych ślepców z oczami...
Nie dostrzegasz różnic między nami, bo... jestem definicją...
Nigdy nie zastanawiam się na tym, co o mnie myślą
Jestem definicją... tego, czego ty nie jesteś...
Jestem definicją... tego, czego ty nie jesteś... [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]