[Zwrotka 1: Głowa PMM]
Aha PMM SZ-N
Znam ten kraj nie z opowieści, a na żywca
Na blokowiskach, za rogiem marzenie pryska
Od X lat system oddycha na wyzyskach
Społeczna czystka z willi wyjdź zobacz z bliska
Tu Ci co mówią siemasz, pierdol się mówią w myślach
To dziwny kraj, by wytrwać trzeba mieć dystans
Konfidentów lista widnieje w każdej klatce
Chuj ich obchodzi z kim śpię, gdzie jem kolację
Pod blok zamówię taxę, jadę nagrać zwrotę
Bo żyję tym rapem i każdy wers jest dowodem
Gdy w życiu wieje chłodem, kalkuluje na zimno
Parę stów zbędny ruch, może być błędną decyzją
Tu frajerów misją, jest donos na komendzie
Naszą robić rap nawet gdy patrzą na ręce
Nie proszę o więcej, bo datek składam w podzięce
Ważne co mówi serce i to mi styka
Hardkor w nawykach, mam go i nie dygam
Odgradzam się od syfu, gdy nawijam na bitach
Polski mistrzowski manewr, rapu elita
W obieg puszczamy hita, SZ-N Wita
[Refren: PMM x2]
Ile dróg, tyle prawd, ile zalet to wad
Ilu z was wierzy ślepo, że nie ominie go fart
Trzeba grać va banque póki sił starcza nam
Działać tak żeby trwać i mieć na życie plan
[Zwrotka 2: Wężu PMM]
Gra potrzebuje nas, gry potrzebuje świat
Gramy z pasją od lat, by nie ominął nas fart
W pamięci mam wszystki, przeżyte chwile
Choć nie zawsze powtórzyłbym to co robiłem
Wilczy bilet mam w kilku miejscach
Tak ciężki charakter jak rap po przejściach
Do szaleństwa dziś nie potrzeba wiele
Bo życie narzuca nam ciężką atmosferę
Sam bądź swoim sterem, stawiaj na cele
Odpulaj ściemę, strach, fałsz i herę
Opinie hejterów miele w jednym kotle
Żaden z nich nie wie co oznacza postęp
Podtekst łap, wbrew pozorom to proste
Pędząc będziesz jak ogier, stojąc jesteś osłem
Choć oschłe jest to o czym mówi ta nuta
Żeby mieć prawo głosu, trzeba nauczyć się słuchać
[Refren: PMM x2]
Ile dróg, tyle prawd, ile zalet to wad
Ilu z was wierzy ślepo, że nie ominie go fart
Trzeba grać va banque póki sił starcza nam
Działać tak żeby trwać i mieć na życie plan