Frontside - Jestem lyrics

Możesz mnie dotknąć, ale mnie nie poruszyć, Możesz poruszyć, ale mnie nie naruszysz, Możesz zniechęcić, ale nie odbierzesz mi nadziei, Możesz mnie zniszczyć ale ja się odrodzę! Możesz mną zachwiać, ale nie powalisz mnie, nie! Możesz powalić, ale ja powstanę, wiem! Możesz mnie pokonać, ale nie możesz mnie zabić, Możesz mnie uszkodzić, ale nie osłabić, Możesz próbować zaprzedać duszę diabłu, Możesz odprawiać modły, ofiary składać bogom, Możesz ukrywać strach, nie jestem taki sam, Ja tylko jedno wiem, nic nie powstrzyma mnie! Możesz biec z całych sił, i tak nie dogonisz mnie, Możesz zaklinać mnie, i tak nie poddam się, Możesz mnie zbawić ale nie zbawisz mnie od złego Możesz przekreślić mnie, a i tak będę tu, wiem! Jestem (x6) I nie zniszczysz nigdy mnie! Jestem (x6)

I nie zniszczysz nigdy mnie. Jestem i będę, zła się nie zlęknę, Z losem się zmierzę i nie, nie klęknę, Nie ugnę się pod naporem czasu, Odpowiedź żalu biorę za moje kroki Choć drogę gubię, do celu zmierzam wciąż Siebie nie sprzedam choćbyś obiecywał bramy nieba, Nie kupisz mnie za garść srebrników, nie! Nie skusisz obietnicą wykwintnego bytu. Jestem i będę, przodków się nie wyrzeknę, Będę ochraniał bliskich, wiem, skąd jestem W imię moich praw, w obronie ideałów Po to tu jestem, o tym nie zapomniałem! Kiedy będę chciał, wzniecę ogień sam, I rozpętam wojnę, być może zgaśnie ogień, Bo jestem tu i nie zamierzam odejść, I Bóg mi świadkiem, to nie dzieje się przypadkiem! Jestem (x6) I nie zniszczysz nigdy mnie! Jestem (x6) I nie zniszczysz nigdy mnie.