[Intro]
Dzień dobry, to znowu ja
Wasza [?]
Tu Grupa Operacyjna
Ze specjalnym prezentem rozwodowym
[Zwrotka 1]
Zapomnij o tym, co było w "Bądź Sobą"
Teraz bądź Majdanem, co rozwodzi się z Dodą
Dość małżeńskich kajdan
Wreszcie brawo Majdan
Mam nadzieję, że ta druga jest fajna
Nawet jeśli była kiepska
Jeśli jest do kitu
To jest sto razy lepsza, niż manekin z plastiku
Z dwojga złego świat rację przyzna tobie
Bo wstyd mieć dziewczynę, która rży jak ogier
Dobra, teraz powaga
Serio tak się składa
Mówią nam, jak mamy myśleć
I jak się wypowiadać
Jak się ubierać i jaką mieć fryzurę
Sami sobie robimy reklamę, dyktaturę
A ten gość musiał żyć z tym żywym banerem
Blond billboardem, czas na słowa szczere
Niby sam tak wybrał - miał dużo cierpliwości
Lecz dotarł do swojej granicy wytrzymałości
[Refren x2]
W podobnych przypadkach róbmy Radka
Stary, zostaw blachary, to jest masakra
Nikt tego nie nagra? Ja to zrobię!
Zróbmy miejsce dla prawdziwych kobiet!
[Zwrotka 2]
Są jeszcze faceci myślący mózgiem
Chociaż czasami wychodzi im to różnie...
Nikt nie jest bez winy - chłopcy, dziewczyny!
Wszyscy jesteśmy z tej samej gliny!
I my kończymy ginący gatunek
W plastikowych machomenów tłumie
Goniącymi za stadami pustych lalek
W powodzi fluidów, tipsów, solarek
Nikt tego nie nagrał, choć powinien dawno
Wielu ludzi tak myśli, wielu stoi za mną
Blachy są masakrą, lecz na własne życzenie
Ale koleś się ogarnął, nie jest ostatnim jeleniem
"O czym on z nią rozmawiał?"- ktoś pyta stale
Nie mówi się z pełną buzią, nie rozmawiali wcale
Wszyscy robimy błędy, jedni większe niż reszta
A co jest w porządku? Lepiej nie pytaj Mieszka
[Refren x5]
W podobnych przypadkach róbmy Radka
Stary, zostaw blachary, to jest masakra
Nikt tego nie nagra? Ja to zrobię!
Zróbmy miejsce dla prawdziwych kobiet! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]