[Intro] Po co nam ten chłop, co mu życie zbrzydło Po co nam hajs, jak nie wiesz, idź stąd Po chuj płaczesz na domówce, że jest bydło Po co dzwonisz, jak nie jest tip top [Refren] Ma być tip top (x2) To ma być tip top, wszystko ma być tip top Ma być tip top (x3) To wszystko ma być tip top [Zwrotka 1] Nawet nie zamawiaj małej pizzy Nawet nie proponuj słabej fifki Czemu masz impry, gdzie są same typki Bo puszczasz duperkom freestylowe bitwy Się puści, liczysz na takie werdykty Od razu przegrywasz, bez żadnej dogrywki To nie jest hip-hop Najebany się narzucasz wszystkim z twoją płytką Jest czas na to, jest czas na wszystko Ziomek po chuj mi mówiłeś, że będzie epicko Ma być tip top (x2) To ma być tip top, wszystko ma być tip top Jak miało być na rękę to kurwa nie przelewem Chyba Ci... się jebie to pojęcie Co się nazywa uczciwość, nic więcej He he he he he he, jeb się Nie lubię gdy ktoś dzwoni do mnie
Mówi, że ktoś o mnie, komuś tam pierdolnie Inny wyleje za kołnierz I ma dla mnie tu historię tak prywatną w opór Nawet nie mówię twojej mamie ciociu Po co mówisz, że to holenderski weed, co? Jeździłeś trzy godziny i przywiozłeś lipton Nie dzwonię jutro, to już nie wyszło Ziom, po chuj mówiłeś mi, że on ma zajebistość [Refren] Ma być tip top (x2) To ma być tip top, wszystko ma być tip top Ma być tip top (x3) To wszystko ma być tip top [Zwrotka 2] Fajnie masz, zajebisty sprzęt O nagraniach trochę wiesz Ale jakieś Eminem ci jarał szlugi w kabinie Tam gdzie miałem robić hip-hop W jointach ja z ekipą Robi się tu prawie siwo To dla mnie jeszcze pal licho Ale z papierosem wyjdź stąd To ma być tip-top, jak płacę na czysto (x3) [Refren] Ma być tip top (x2) To ma być tip top, wszystko ma być tip top Ma być tip top (x3) To wszystko ma być tip top [Tekst i adnotacje Rap Genius Polska]