Zabiorę Cię tego lata, na koniec świata Ej małolata, zróbmy to, to tak, wezmę czteropak Oddamy koty do brata, weźmiemy pare złotych Kupimy żarcie i bilety za resztę floty Sprawdzimy najpierw samoloty, potem PKP Nieważne, wiem, gdzie chcę być i wiem, że tam trafię Choćby na gapę czy autostopem, Ty to mój napęd Zwiedźmy Europę z polskim hip-hopem i moim rapem Plaża w Saint-Tropez czy inny patent Potem z powrotem, choćby na piechotę, chodźmy tam latem Byleby razem, masz ochotę, wbijemy się na statek Żyjemy raz, płyniemy zatem do Neapolu, zatem GPS zaktualizuje mapę Pieprzyć stres, jedziemy z tym tematem Wiesz jak jest, tak jest tylko latem Weź ją gdzieś, zostawcie pustą chatę Zabiorę Cię tego lata na koniec świata, We dwoje gdzieś, coś powymiatać, w naszych klimatach Trzeba, wiesz, o co chodzi, daleko poza miastem Słońce, piasek i lasy iglaste Czysty chillout umila nam czysta tequila Zapach grilla, tylko Ty i ja, i ta chwila mija To nasza chwila, czyli czyjaś, nie niczyja To nasza miłość i przyjaźń, ogłaszam i popijam Chodź, zobaczmy wszystko to, co w telewizji Teraz jest lato i nie piździ, chodź oczyścić myśli Chodź, zobaczmy świat na własne oczy Po czym chodźmy nabrać mocy i zobaczyć niebo w nocy Mówię chodźmy, świat nas zaskoczy, uwierz
Czas, który nas przytłoczył przetańczymy w klubie Mam w dupie czas, mam go na przegubie, to go nie zgubię A lubię nas, to po pierwsze, a po drugie GPS zaktualizuje mapę Pieprzyć stres, jedziemy z tym tematem Wiesz jak jest, tak jest tylko latem Weź ją gdzieś, zostawcie pustą chatę Zabiorę Cię tego lata na koniec świata, We dwoje gdzieś, coś powymiatać, w naszych klimatach Trzeba, wiesz, o co chodzi, daleko poza miastem Słońce, piasek i lasy iglaste Złap za ster, ten rap to jak na ranie plaster Popatrz na świat, zobacz, to jest jasne Ja i Ty mamy własne loty i klimaty Chodź, opowiem Ci o tym, ponoć zależy Ci na tym Ej, posnujmy się i dopasujmy, Po podróżujmy mówię i poczujmy w tej chwili podwójny feeling Ej, ten upał tak jak klej zlepi nas tutaj Śmiej się - posłucham, jak ja się śmieję posłuchaj Puszczam play, wpadam do ucha, wybucham w sercu Wszystko na miejscu jest co zaczęło się w czerwcu GPS zaktualizuje mapę Pieprzyć stres, jedziemy z tym tematem Wiesz jak jest, tak jest tylko latem Weź ją gdzieś, zostawcie pustą chatę Zabiorę Cię tego lata na koniec świata, We dwoje gdzieś, coś powymiatać, w naszych klimatach Trzeba, wiesz, o co chodzi, daleko poza miastem Słońce, piasek i lasy iglaste