[Verse 1]
Znajomi pytają: co przyniesie płyta, Flojd?
Ja też nie wiem...
Każdy walczy o te konto bez porażki, coś jak Mayweather
My z pasją życia przed siebie
Wbrew skurwysynom, co na ręce życzenia składają nieszczerze
Krążą we krwi nuty w nas tyle lat
I w pamięci ciepłe dźwięki fortepianu, czas płynie
Muzyka, robimy rap, nie brak mi jej
Rzuciłbym to dawno, spory w Polsce nadal robi hajs, Miller
Kładę wersy w deszcz i słońce, trzyma się mnie progres
Bez różnicy, czy za dnia, czy kiedy noc jest
Trzask winyli na tych ścieżkach, selekcja
Płyt, MPC, mikrofon pod mikser, gramofon Vestax
Więcej nut niż liter, czytałem w smutny weekend
Dziś w taki sam bym z chęcią nalał z Tobą w kubki łychę
Bo w żyłach krąży to i nic z tym nie zrobisz, wiesz?
Musiałbyś się chyba gdzie indziej... He, co zrobisz...
[Refren x2]
Nuty we krwi mamy, nuty we krwi
Serce nieustannie bije dla nich już tyle dni
Mamy nuty we krwi, muzykę w jej każdej kropli
Zrozumiesz to jak usłyszysz szum wosku, sample i zwrotki
[Verse 2]
Zawsze już zostanie gdzieś to przy mnie
Muzyka, jej piękno, długie lata temu przeglądałem pięciolinie
Nie omija przez to styl mnie, nie gubię flow
Nie umiem z nią rozstać się, gdy słodka jest jak pieszczoty na filmie
Rapu jak nigdy jest głodny
Kartki pozostawia w ogniu, nie ma dla niego nic lepszej motywacji
Więcej pije, z głowy kac mi schodzi
A dobrych sampli dźwięk jest dla mnie jak piłka nożna i sporty walki
Lament szczyli, pierdolę, choć nie z najlepszymi
To spoko płynę jak strumieniem zimny lager w szyi
Kiedyś tak jak dziś jebałem wynik
I dwa lata później nie zaprzeczysz mi, że już wtedy nie miałem sk**i
Nie wiem jak to nazwać, to chyba miłość jest
Wylałbym milion łez, tylu Cię, kurwa zostawiło gdzieś
Gdyby zabrakło mi Ciebie jak im to nie chcę myśleć
Gramy dla siebie, Ty zawsze we krwi na pierwsze skrzypce
[Refren x4]
Nuty we krwi mamy, nuty we krwi
Serce nieustannie bije dla nich już tyle dni
Mamy nuty we krwi, muzykę w jej każdej kropli
Zrozumiesz to jak usłyszysz szum wosku, sample i zwrotki