[Refren x2] Nie ma nas i nigdy nas nie było Chwyć moją dłoń mocno, to nie naprawdę miłość jest Łatwiej, gdy uczucia giną gdzieś Chwyć moją dłoń mocniej i powiedz, że to mi się śniło [Verse 1] Za każdym razem, gdy Cię nie ma, podnoszę czystą bez popity Zanim powiem, że możemy, że jednak przykro jest Jesteśmy tacy sami, a i Ty i tylko wiesz Miłość za hajs to nie miłość i nie tylko seks Tamtej magii mam strzępy w sercu Gdzieś nocą wypluwam na ulice, nawet jeśli jest spoko Chwyć moją dłoń i pomaluj dla mnie oczy Pójdziemy razem tam, gdzie gwiazdy dzień i słońce nocy A może osobno już lepiej będzie? Sam nie wiem, może tylko tak myślę i jestem w błędzie Gdy wieczór umila mi pół litra i tytoń Siadam na ławce, upadku się zmniejsza ryzyko Przecieram kurz z kartek, chcę myślami wrócić smak uczuć znów Teraz dla mnie są już chuj warte A pamięć zostawi chwil album w sercach Niedokończony nigdy, na dziś brak już w nim miejsca [Refren x2] Nie ma nas i nigdy nas nie było Chwyć moją dłoń mocno, to nie naprawdę miłość jest
Łatwiej, gdy uczucia giną gdzieś Chwyć moją dłoń mocniej i powiedz, że to mi się śniło [Verse 2] Przypominam sobie każdy spacer, kiedy chwila ze mną Dawała Ci uśmiech, nawet gdy nie byłaś ze mną O uczuciach nie pomyślałbym, że w gruzach legną Prawda o nas jest ukryta, w myślach mijam się z nią Bez Ciebie nie tak prosto jest żyć obok Kiedyś myślałem, że na zawsze już chcę być z Tobą Lekki wiatr wiosną przypomina mi o Tobie Nie mam możliwości, żeby tamten czas cofnąć Miejsce w portfelu mam puste I nie chodzi mi o flotę, tylko zdjęcie z liceum Gdzieś znika mi świat, razem z nim Twój obraz Nie widzę go w snach i piję znów do dna Chcę z Tobą iść tam, gdzie nie ma złych wspomnień Weź moją dłoń, chwyć i nie miej złych o mnie Sam butelki już pić nie chcę nad ranem Kiedy nawet nie wiem co to znaczy serce złamane [Refren x2] Nie ma nas i nigdy nas nie było Chwyć moją dłoń mocno, to nie naprawdę miłość jest Łatwiej, gdy uczucia giną gdzieś Chwyć moją dłoń mocniej i powiedz, że to mi się śniło