[Wejście 1: Flint - temat "List gończy"]
Flint to jest ten koleś, który tutaj punche podwoił
List gończy, takiej szmaty nikt nie chce gonić
Więc teraz sprawdź, to dla twoich braci
żeby go oddali, trzeba by kurwa dopłacić
Sprawdź jeszcze raz tutaj synku
Więcej afery jest kurwa kiedy zginie im pitbull
Sprawdź i kurwa to jest moja droga
Chociaż ten koleś z japy jest podobny do buldoga
Jeszcze raz, sprawdź teraz ziombel
[?] na scenie, to jest tutaj most wanted
Sprawdź jeszcze, wygrasz, nie sądzę
Nikt cię nie chce bo wiadomo że ten Białas ma rzeżączkę
Jeszcze raz, te punche są rażące
Sprawdź ja tu napierdalam, rażę ich jak słońce
List gończy, sprawdź to jest mocne
Ta kurwa wysyłała do mnie listy miłosne
Jeszcze raz, ej sprawdź jadę dalej
Pokazuję talent i na żaden nie odpowiedziałem
Sprawdź jeszcze to jest kurwa z Białasem
A miał tyle nadziei, gdy przyklejał znaczek
Sprawdź jeszcze raz, teraz te tłumy
Wiedzą że do listu przykimał swoje perfumy
Sprawdź teraz, jeszcze daję
Tak wiem że też się tutaj zabulgotowałeś
Jeszcze raz, innymi słowy list gończy
Chcę Białasa, mam nadzieję że jest odrobaczony
Jeszcze raz kiedy daję freestyle
Ta pizda to nie jest raper, to pierdolona wścieklizna
[Wejście 2: Białas - temat "Głosy z piekła"]
Chce mi się śmiać, co to za cipa
List gończy to jedyny jaki potrafisz napisać
Pomyliłem się, to było fajne
Przecież umiesz kurwa jeszcze pisać freestyle'e
Sprawdź teraz dobrze to ziomek
Jestem szatanem, jesteś już potępiony
Wyglądam jak kurwa buldog
Hej, a ty wyglądasz kurwa jak cwel
Dobra sprawdź, jadę dalej halo
Podobno cipko przestrzelił cię nawet Amor
Teraz sprawdź, to jest część mojej drogi
Jestem diabłem, już cię nabijam na rogi
Tak, jadę dalej takich chłopców
Właśnie kurwa smażę cię na gorącym ogniu
Widzisz, tak, tak między nami
Kurwa, jesteś gorszy, zjem cię jakbyś był frytkami
Oni się nie jarają tobą
Kurwa powiedz mi gdzie się podział twój honor
Prosto, ale jesteś hardkorowy
Szkoda dziwko kurwa że nie jesteś honorowy
Puściłeś famę o Tylko Tłusto
Muflon mówił że to Flint, Flint mówił że to Muflon
I co kurwa nie przyznasz mi racji
Nigdy dziwko nie zjem z tobą kolacji
Sprawdź, miłosne listy
Hej chyba nie wierzycie w słowa tej pizdy
Dobra, każdy mi tutaj bije pionę
To nie farmazon, że jesteś farmazonem
[Wejście 3: Flint]
To jest tak, to jest moja bitwa
Piszę punche, napiszę ci coś byś kurwa raz wygrał
Jeszcze raz, co to za wariat
To ta pizda która sprzedaje swój honor, za honoraria
Nie ogarniaj, ty jest was cała armia
W sumie wypierdalaj już stąd na komisariat
Jeszcze raz, tobie nie przypasowała moja gadka
Ta pizda Białas, to fan Freestyle Palace
Jeszcze raz, mogę tak to nawijać
A ty tutaj kurwa nie masz żadnych szans bijacz
Jeszcze raz i nie pierdol o honorach
Nasłałeś swojego zioma, na słabszego, Muflona
[Wejście 4: Białas]
Dziwko, walczysz z Białasem
A Białas to skurwiel który burzy pałace
Sprawdź, jadę z dobrym stylem
A zwycięstwo jest moim synonimem
Rok temu byłeś w finale, ale musisz wiedzieć
że zero osiem, to już nie zero dziewięć
Sprawdź, moja jest ta scena
Kubuś kurwa obudź się, wszystko się zmienia
Zostaw rap, jadę z dobrym stylkiem
Zostaw ten rap, dalej graj w tą radosną piłkę
Kurwa, wersy z głowy
Ziomuś nie wiedziałem że jesteś aż tak chujowy
Jeszcze nie będzie przejścia, mam ten rap w sercach
Co ty robisz, co to za tania komercja
Chodzisz na siłkę, ooo dobra
Podobno go ostatnio przygniotła pięćdziesiątka
[Wejście 5: Flint]
Ej dobra sprawdź, ja tutaj jadę zajebiście
Mam fajny t-shirt, a wy co, pamiętacie czy zapomnieliście
Tak naprawdę to stara szkoła
Ty nie pierdol, no bo zawsze mam szacunek do Sokoła
A tak naprawdę sprawdź, układam przegraną z liter
Tak to jest jak rzeźnik spotyka się z rzemieślnikiem
Jeszcze raz, panie Białas, moja droga
Sprawdź teraz masz mordę buldoga
Trzy Sześć ma punche i mógłby tu wygrać
Białas ma flow i mógłby to wygrać
Pierdolcie ich dwóch, to tęga rozkminka
Nie mogą wygrać we dwóch, więc wybierzcie tu Flinta
Tak naprawdę jadę z tą ciotą
Ej mam wyjebane na twój głupi [?]
[Wejście 6: Białas]
Typie, twój freestyle nic nie znaczy
Jedyne co tu możesz to na siłę kozaczyć
Widzisz dla mnie ten rap więcej znaczy
Rozjebię cię, będę jak banda Apaczy
Sprawdź i dalej jadę
Pamiętaj kurwo możesz być dla mnie tylko obiadem
Patrzysz mi się w oczy, próbujesz być groźny
Idź do szkoły, tam możesz kurwa zostać woźnym
Sprawdź, to będzie dobre
To jebana czarownica, lubi latać na miotle
I wiem że cię to za serce chwyta
Szkoda że ta cipa nie umie latać na bitach
Joł, ty a Bydgoszcz kto wygrał
Powiedz im jak miałeś te łzy na policzkach
I cię dalej pierdolnę
Może wygrałeś bitwę, ale nie wojnę [Tekst - Rap Genius Polska]