[Verse 1: Ero/Kosi/Łysol]
Światła, kamera, akcja, sprawdź to ziom
To krąg JWP MC's, towar idzie z rąk do rąk
Jak joint, to ma Wam umysły rozpalać
My chłopaki z nad Wisły, wiesz kto reguły ustala
Mamy bibuły, zapalar i przynajmniej sto gram sensi
Dupek mam na pęczki, ich nie muszę brać z agencji
Hajs się kręci (tu), świat się kręci (tu)
Mówią, że piekło brukują dobre chęci
Nie jesteśmy święci, chyba że jak ci z Bostonu
Przy naszym najsłabszym wersie, twój król wypada z tronu
Zresztą jaki król, czy ktoś widział go na oczy?!
Są tylko królewny, przeważnie jednej nocy
Nigdy dosyć, nigdy mało
Zdrowia i floty by na życie dobrze działo
Stado psów szczekało i już zawsze będzie szczekać
My tworzymy historię, inni muszą na nią czekać
[Hook: Ero/Łysol]
Sekundy, minuty, godziny, dni i doby
Korzystam z życia bo nie będę wiecznie młody
Tygodnie, miesiące, lata i dekady
Zawsze numer jeden w Polsce, bijące serce Warszawy
Sekundy, minuty, godziny, dni i doby
Czas zapierdala, a nie działa na twoją korzyść
Tygodnie, miesiące, lata i dekady
Daję Ci rapowe hity nie rockowe ballady
[Verse 2: Kosi]
Ej dopóki my żyjemy, dopóty hip hop nie zginie
To styl z najwyższej półki, on jest jak spacer po linie
Może zostać po tobie plama krwi na betonie
Możesz wzbić się wysoko, być jak orzeł w koronie
Kto, tworzy historię, to ja i moja grupa
Ty za nim wpadniesz w euforię uważnie tego posłuchaj
To jest hip-hop z WWA, spal bla, nie pal głupa
Chce być tam gdzie ze chce dlatego dzisiaj jestem tutaj, ziom
[Verse 3: Łysol]
Łajzol, punche mocne jak młody Mike Tyson
Nigdy nie odpocznę, dnie i noce nie wystarczą
Mi, częściej sajgon niż relacji cisza
Teraz piszę swą historię nie w dziennikach, na płytach
Tetrahydrocannabinol z nim mi chwile płyną
I ile nie upłynie, moje imię już nie zginie ziom
Dla mnie nawinąć to, to żaden wyczyn
Lecz i tak za tysiąc lat ten świat o nas usłyszy
[Verse 4: Ero]
Złoże dwie Victorie, jedną po lewej
Drugą po prawej, za moje miasto Warszawę
Sprawdź to JWP skład i znów dreszcz Cię przechodzi
Od lat najlepszy rap innego mi się nie chce robić
Bardzo zdolny i leniwy, to na pewno mowa o mnie
Twoje IQ 150 przy moim wygląda skromnie
Ja niosę pochodnię, nie chcesz zgubić się, chodź ze mną
Tak tworzę historię by być za życia legendą
[Break]
To, dziś, my, tworzymy historię
JWP, już wiesz gdzie hip-hop jest
[Hook]
[Interlude]
[cyk, cyk, cyk, zegar tyka, masz życie tylko jedno]
[Gram żeby wygrać i tak leci rok po roku]
[Bo na tej planecie szansa się nie zdarza dwa razy]
[Projekty, rozkminy, widzę wojnę]
[Kto tworzy rap grę, a kto jest tylko pionkiem]
[Prawda na jaw wyjdzie, jak wiosną gówno spod śniegu]
[Break]
J jak numer jeden, W jak Warszawa
P - pełny portfel, piękne panie, przyjaciół pozdrawiam