[Bridge: Bonson]
Bo to miejsce dla mnie
Bo wiem, że to ogarnę
[Verse 1: Bonson]
Wiem, że czas już wziąć życie za ryj, hajs nie przyjdzie za ryj
A tu nikt nie chce byle jak żyć
Slogany "Idę na szczyt" to dla nich "Byle tam być"
Ja? Chwilę tam byłem, I co? I nic, serio...
Im wyżej jesteś tym masz większy bagaż
Mądrych typów co powiedzą zaraz co ci nie wypada
Im szybciej spadasz, się przekonasz, że ich zdrada
To tylko coś na co mogłeś stawiać w ciemno
Spadam gdzieś tam mam peron, chcę łapać pieniądz
Wracam na tory z których łatwo mnie nie zdejmą
I patrzę w przód zamiast w przeszłość tam mam cel yo
I mnie nie obchodzi nic, nara elo
Pokaż jaja, graj jak facet i nie pękaj
Mówię sobie rano by nie myśleć, że mnie nie stać(ooh)
Mam świadomość, że ta gra jest niebezpieczna
Powiedz im, że wrócę, a na razie jestem gdzieś tam
[Chorus: Bonson]
Tam gdzie idę widzę inny świat
Może jest tam miejsce dla mnie
Czasem wątpię, czasem sił mi brak
Ale wiem, że to ogarnę
Kilka razy miałem farta
Czas na walkę, bo to miejsce dla mnie
I chyba już wypadłem z gniazda, ale nie martw się
Bo wiem, że to ogarnę
[Bridge: Bonson]
Bo to miejsce dla mnie
Bo wiem, że to ogarnę
[Verse 2: Sacario]
The whole world is my home
The runway is my driveway
Church bell is my door bell
But I'm from the west like Kanye
[Chorus: Bonson]
Tam gdzie idę widzę inny świat
Może jest tam miejsce dla mnie
Czasem wątpię czasem sił mi brak
Ale wiem, że to ogarnę
Kilka razy miałem farta
Czas na walkę, bo to miejsce dla mnie
I chyba już wypadłem z gniazda, ale nie martw się
Bo wiem, że to ogarnę
[Bridge: Bonson]
Bo to miejsce dla mnie
Bo wiem, że to ogarnę [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]