[Zwrotka 1]
Tarłem lampę
Aż wydobył się duch
I skurczyłem się przed nim
Nie szczędząc skruch
- Spraw Dżinie
Najjaśniejszy hologramie
Kiedy dzieci w świat mi ruszą
Zło niech nogę złamię
[Refren]
Świat nie robi za Heroda
Chętnie dzieciom rękę poda
Nie chce podać?
A to szkoda
[Zwrotka 2]
Niechaj zło się urżnie
I na rowie zaśnie
Niech się z całym złem
We windzie zatrzaśnie
Błogosławiony Dżinie
Na sandałach twych pył
Wysłuchaj tych prośb
Jakbyś sam ojcem był
[Refren]
[Zwrotka 3]
Dzięki ci za radę Dżinie
Na nic ona zda się
Pakuj dupę w lampę
Skąpy grubasie
Powierzam dzieci Stwórcy
Choć grząski to trop
Bo ojciec jest ojciec
A Bóg? Toż obcy chłop