Kolejny zwykły dzień wstaję z wyra Jaki chill-out, znowu muszę gdzieś się zwijać Każda chwila to moja szansa żeby lekko poprawić bilans żeby wieczorem znów grać w bilard Wiem, że każdy z nas ma swoje jazdy Ale każdy z tego miasta znamy ten beton i asfalt Każdy z nas ma trochę hajsu w łapie Wiesz co innego jak ten papier rusza nas tak Garaż i błękitna Astra, najpierw trzeba wbić się na start Ruszyć z tym bez gadania zamiast tracić czas Na jakieś bzdury, wolę brać pełny pakiet I grać rap, to jest tak łapiesz Ziom jestem tu po hajs nie po drobne I pierdolę co jest teraz modne Ty wiesz są tacy którzy mają z tym problem Ja w ogóle nie mam takich jazd co ty Zapinam pas, wciskam gaz, jadę zrobić parę złotych Po tym nagram singla, to jest film dla każdego stąd Który chce się wybić, coś jak Boguś Linda Film dla ziomów, którzy chcą se jeździć wozem Wiesz projekt jest w drodze [REFREN] Ej słuchaj, co jest? polska wersja, wciąga nas show-biznes Nie wiem jak ty ale ja tu gram o wszystko, pamiętaj o tym, narazie
Najwyższy czas zakręcić się za jakąś pensją Często robię tak, sprawdź gdzie jest Eis, yo Ruszam się stąd wziąć hajs swój Jak muszę zrobić jakiś tuning Trzeba zapierdalać żeby się nie zmulić Za wszystko bulisz i nawet jak się bawisz A luz to masz dopiero jak masz wóz i masz hawir Ale spoko to jest gra dla sportu Sprawdź to twój kawałek tortu Jak od tenisa na playaku do prywatnych kortów Chłopaku jest wielu co tak żyją Których stać żeby łapać chwilę Kupić bilet i lecieć do Rio Yo, ty też zrób to ziom Czeka na nas więcej Niż ten pieprzony tysiak brutto Dzisiaj sam wybierasz Możesz jak co drugi typ Siedzieć w domu i oglądać Big Brothera I potem mieć dół w sobotę Jak na parkiecie widzisz fajną laskę A w kieszeni dwa złote I nie przejdziesz się z banknotem A wiesz ona chce się wbić w gablotę A potem w wielki hotel, w miękki fotel Chce mieć flotę, ja w sumie nie mam nic do niej Zróbmy ten hajs, co jest [REFREN] [Teksty i wyjaśnienia na Rap Genius Polska]