Patrzyłam jak odwracasz się i odchodzisz Zastygły w słońcu chłodnym brzmieniem Twych słów Poruszony kadr Wciąż nie wierzyłam, że mógłbyś, Że mógłbyś to zrobić Odprowadzałam Cię wzrokiem aż zniknąłeś gdzieś w tłumie Bezsilna tak Oszukałam Cię Lecz teraz wiem przede sama sobą Ty jeden możesz dziś uchronić mnie Przyznaję wiele dni musiało minąć bym Zrozumiała Wiem, że złamałam Twe serce Zawiodłam Cię Nie raz... Nie znam słów bym mogła przekonać Cię Przy Tobie lśniłam jak diament Dziś zagubiłam się gdzieś na dnie I teraz jedno wciąż zadaję pytanie, Gdy chłodnym szalem otula mnie noc
Czy zawsze najpierw coś muszę stracić Bym mogła docenić to Oszukałam Cię... Że złamałam Twe serce Na Twoim sercu ślad Okłamałam Cię lecz teraz wiem, Co najważniejsze jest Wiem, że złamałam Twe serce nie raz Więc proszę powiedz mi, czy już za późno bym Znów mogła z Tobą być Na Twoim sercu ślad Okłamałam Cię lecz teraz wiem, Co najważniejsze jest Zawiodłam Cię nie raz Więc proszę powiedz mi, czy już za późno bym Znów mogła z Tobą być Kochany... Jak długo jeszcze mam Ten sam popełniać błąd? Że muszę stracić coś By móc docenić to By móc docenić to Docenić to... Wybacz