To nie są żarty, tam naprawdę trwa wojna
Skurwiele z bronią czekają, by cię dorwać
Pustynia, góry, księżycowy krajobraz
Wsiadasz w samochód, ktoś dał rozkaz - patrol
Drogi, gdzie każdy zakręt może być pułapką
Wioski, gdzie orientację stracić tak łatwo
Ludzie, z którymi los twoje życie związał
I dom, o którym myślisz, tysiąc mil stąd został
Wokoło twarze już zmęczone, jak twoja
Bo szukasz sensu i znaczenia tego, co macie dokonać
Wokoło twarze pełne świadomości
Że jeśli coś się stanie, masz obok tych kilku gości
Ja za ciebie, ty za mnie, tak to działa
Bo mamy tylko siebie, aż ucichną działa
Kurs doświadczeń, fizyczne i psychiczne blizny
Tu nie ma nie, mówisz: "Ku chwale ojczyzny"
I ruszasz na patrol [Tekst - Rap Genius Polska]