[Refren] x2
Ci ze wschodu, mają klucz do tajnego ogrodu
Ci z zachodu, potem za ten klucz dziękują Bogu
Ci z południa, dla nich rzeczywistość brudna
Ci z północy, biegają, szukają celu w nocy
[Break] x2
A dokąd, a dokąd, a dokąd tak gnasz?
A powiedz dokąd tak gnasz, a dokąd gnasz?
[Zwrotka 1]
Na górze wojny Bogów, z przeciwnych obozów
Na dole wojny bonzów z epoki brązu
Wojny interesów, wojny poglądów, wojny klas
Wojny rządów, wojny koni i wielbłądów
Wojny tych co mówią ciągle o zdrowym rozsądku
Z tymi co mówią o porządku, i tak od początku
Wojny barw, wojny wątków, wojny przodków
Wojny potomków, wojny łowców, majątków
Wolnoć Tomku w swoim domku
Wojny Gawła z Pawłem i Pawła z Gawłem
To nie w porządku
W każdym zakątku, wojny mas, wojny mediów
Wojny nazajutrz, wojny w przededniu
A wszystko tylko by odwrócić Twoją uwagę
Od tego co naprawdę wzbudza Twoją obawę
Masz kosz zabawek.. i baw się beztrosko
Jak usłyszysz łoskot, to weź to za szmer
[Refren] x2
[Zwrotka 2]
Wojny klonów, wojny dziś wrogów, niegdyś ziomów
Wojny na ulicach, wojny w domu
Wojny wszczynane z radością
Wojny ciała z krwią, a krwi z kością
Przyszłości z przeszłością
Wojny z własną małością i bezradnością
Wojny nienawiści z miłością
Wojny w Paryżu, wojny w Londynie
Betonowy las płonie, skalę zniszczeń oceń po dymie
Walka o profity jest tutaj pierwszą rzeczą
Ich wiertła jak moskity kąsają w beton
Kują, burzą, budują, wiecznie złorzeczą
Dużo klną, burzą, tworząc nowy urząd
Przychodzę z burzą, by zlać po pysku idiotów
A ty licz od błysku do grzmotu
Pęd do zysku, do grobu, bez tchu
Jak tych trzystu u kanionu wylotu
[Break] x2
[Refren] x2 [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]