To tysiące dedów, to setki cebeków
To jedna deduwa, więc uderz w denara
Nie wstydź się, uderz w denara
To tysiące dedów, to setki cebeków
To jedna deduwa, więc uderz w denara
Nie wstydź się, uderz w denara
Vena:
Od rana czułem się jakbym szedł na Goonsa
Bo ten serwer jest jak wirtualny kraj
Po sk między nami gówno robi rajd
Absurdalny jak nasz administrator Var
Chcę jakiegoś n00ba znaleźć
Na każdym kroku tylko nasi, Alty
Ale przecież Goons jest
Hera z niego to eq
Cena nich to ziomek nic
Lubię tego mobka, mówię ci
Ktoś zamawia sobie dedy razy trzy
Spamiąc chat jak by grał w to miesiące trzy
Jem i idę, sk przypomina mi jakieś sny
Jest niedziela, zwyklaków jak cholera
Te w unikatach rozstawione gęściej niż latarnie
Jeden expa, drugi stoi, trzeci padnie
To komedia, ten dzień i to słaba
Jak Chels z legą na sekcie więc dawaj
To tysiące dedów, to setki cebeków
To jedna deduwa, więc uderz w denara
Nie wstydź się, uderz w denara
To tysiące dedów, to setki cebeków
To jedna deduwa, więc uderz w denara
Nie wstydź się, uderz w denara
Diss:
Obudził mnie dzwonek z fona, dźwięk co przerywa sny
Lecz, gdy ktoś tak dzwonić zaczął każdy wstałby zły
Ta, Chels na 290 woła, głupota dziś nie zna granic
Bo co za idiota o tej porze może tego herosa szukać
Zanim wstałem wiedziałem już o stanie tej sytuacji
Znów herosa zjebali ci z administracji
Znów talki w akcje denary, her niczym w dedy
Znów wybite były na SK edwójki
To nie zwidy, wychodzę, mijam niby Blancie
Jak się można nie brzydzić robić wciąż te same dzienne
Ide na seta, nie zdziwi mnie już nic w tym kraju
Wbijam a tam Nevados wczuwa się w niby władcę serwera
Od razu tepam, nie gadam, wolę gwar Ithana
Idę a tam niespełnieni denarscy MC
Tak od rana, patrol niby policji, kanar
Niby dedy, są na niby, więc uderz w denara
To tysiące dedów, to setki cebeków
To jedna deduwa, więc uderz w denara
Nie wstydź się, uderz w denara
To tysiące dedów, to setki cebeków
To jedna deduwa, więc uderz w denara
Nie wstydź się, uderz w denara
Chels:
Teraz to Joan dopiero będzie w szoku
Dzisiaj na SK, to Vena, Chels, Dissu
Lega, rodziców trzęsienie ziemi
Lega, denarne więzienie dla jeleni
Choć niejeden wątpił, ten moment nastąpił
I odmieni oblicze serwera, tego serwera
Expimy gdzie expimy, gdzie expić wiemy
My w topke idziemy, robimy ALTy
To przegięcie, dla was noobie to przecięcie
Ja wierzyłem święcie, wiedziałem, że tak będzie
N00bów zalała samobójstw fala
Ty jesteś z nami ziomuś? więc uderz w denara
Tpki im lecą kiedy mnie widzą, elo
To na serwerze tym, to nie pasi skurwielom
I chuj, zostają gdzieś na 100 miejsc za mną
Taka topka nie rusza mnie już dawno
To tysiące dedów, to setki cebeków
To jedna deduwa, więc uderz w denara
Nie wstydź się, uderz w denara
To tysiące dedów, to setki cebeków
To jedna deduwa, więc uderz w denara
Nie wstydź się, uderz w denara