[VERSE 1]
Na zewnątrz głucho i ciemno, a moja dusza krzyczy
Wiem jedno na pewno, ona zasnąć nie da mi dziś
Wpadłem we wnyki zastawione przez melancholię
Czuję się jak w hipnozie, nieprzytomnie
W świetle księżyca tonę w oceanie wspomnień
Tych dobrych i złych o których nie mogę zapomnieć
W głowie ciągle mam to co było błędem
Te lekcje z wczoraj jutro będą bezcenne
Bezwzględnie, niezmiennie wszystko się zmienia
Jedyne co nieśmiertelne to dziecięce marzenia
Całą resztę immanentnie dosięga era przemian
Priorytety, wnętrze czy percepcję otoczenia
Bezkres nieba nade mną i miliardy gwiazd
Tworzę z naturą jedność a wokół tańczy wiatr
Tak czy siak cały czas dręczy mnie pytanie
Czy w dorosłym życiu poszczęści mi się, amen
[HOOK]
Patrzę w oczy gwiazdom i rozmyślam
Nad tym co było, będzie i co dziś mam
Myślę o decyzjach, które podjąłem
Czy jakikolwiek sens ma w ogóle to co robię
Patrzę w oczy gwiazdom i rozmyślam
Nad tym co było, będzie i co dziś mam
Pryskam stąd, zanurzam się w refleksjach
Tak przemierzam mój mentalny wszechświat
[VERSE 2]
Kolejny raz świat dzień o smaku kwaśno-słonym
Przynosi mi do skosztowania na swej tacy
Poza tym mam na swoich kubkach smakowych
Słodycz chwil powodujących uśmiech na mej twarzy
Czuję psychiczny paraliż, walę głową w ścianę
Nie mogę tak dalej, tracę nad sobą panowanie
Nie potrafię się odnaleźć w tym labiryncie
Ciągle błądzę, muszę odszukać napis wyjście
Mam w bani rozpiździel, rozkmin ultra mrowie
Jak? po co? tak, nie, kurwa, co jest?
Te chore myśli są mym największym przekleństwem
Nie mogę tak żyć, nie mogę być ich więźniem
Próbuję od nich się uwolnić nim świt wzejdzie
Wewnętrzny spokój, dziś nie chcę nic więcej
Lecz jestem kim jestem i będę z tego dumny
Do dnia w którym przysłoni mnie wieko trumny
[HOOK]
Patrzę w oczy gwiazdom i rozmyślam
Nad tym co było, będzie i co dziś mam
Myślę o decyzjach, które podjąłem
Czy jakikolwiek ma sens w ogóle to co robię
Patrzę w oczy gwiazdom i rozmyślam
Nad tym co było, będzie i co dziś mam
Pryskam stąd, zanurzam się w refleksjach
Tak przemierzam mój mentalny wszechświat