Czy wiesz jak ubłagać czas
Aby spokojnie spać?
Czy czułeś kiedyś wstyd?
Przeżyłeś wielki strach?
Odległy krzyk w neuronach mych śpi
Przebudza się i drwi
Niech zniknie na dnie
W potylicy zrodziło się
Echo przeszyło rdzeń
Po półkulach miotają się
Głosy złe synapsy rwą
Niszczą most
Drążą pień
Słaniam się
W głowie mam
Zegar co
Na zdjęciu nie tyka lecz śpi
Równolegle przenika mnie
Czas przeszły jutro i dziś
Jak nie odtwarzać
Wszystkich tych chwil
Zrzucić z siebie kurz
Pamięć wymazać
Poświęcić te
Które chciałbym mieć
Wywinę siebie na wspak
Zrobię wystawę swych wad
Podpiszę to można brać
Ustawię znak
I ostrzeżenie niech tkwi
Nie próbuj w domu swych sił
Podpiszę to można brać
Ustawię znak