[Verse 1]
P.O.M., Powolny Objazd Miasta
Ręka na kierownicy, godzina 12
Jadę powoli, z muzyką na maksa
To Górny Śląsk, Zagłębie, Dąbrowa, sprawdź nas
Gorący track, jak z wulkanu magma
Mam pełen bak, a w głośnikach rap gra
I nie ważne, który to rocznik
Ważne jest to, że bas targa głośnik
Ty skręć, pośliń, odpal nośnik
Znajdź P.O.M. i po-po-podgłośnij
Każdy głośnik ma dostać wpierrdol
Kto kuma tą banię - niech jedzie ze mną
[Chorus x2]
To dla fanów z grupy VAG-a, dla japońców
Dla fanów Fiatów, Benzów, oldschoolowców
Dla posiadaczy marek z General Motors
Którzy lubią tak jak ja, po mieście jeździć nocą
[Verse 2]
Jadę nisko, o progi trę miską
Toczę się powoli z ziemią czując bliskość
Mam z prawej czysto, mam zielone, to jadę
Jadę sztywno - tak jak prezydent na Wawel
Mam na tył napęd, ruszam spod świateł
Polerowany M-Power kręci szeroki kapeć
Siedemnaście zimą, dziewiętnaście latem
Skrzynia JBL-a, ba** maltretuje klapę
Luzuję się - ciśnienie spada
Jeżdżę po mieście, stres w tyle zostawiam
Kiedy z nóg padam, to ładuje mi baterie
W żyłach mam benzynę, którą spalam, jak jeżdżę
Dla tych 5, którzy lubią tą moc
Którzy siedzą w garażu, ciągle dłubią coś
Wsadzają każdy grosz w tą swoją pasję
Tylko po to, żeby nocą usiąść za ster
Lubią ostrą jazdę, lubią jazdę driftem
Kładą wosk na maskę, wszystko ma się błyszczeć
Ostro dają w pizdę, ścigają się na ćwiarę
Kochają swoje fury i wydają na nie szmalec
[Chorus x2]
[Outro]
A my lu, a my lu, a my [x7]
A my lu, a my lu
A my lubimy jak pachnie, lubimy ją czuć
My lubimy wąchać etyliny smród
Jaramy się tu, lubimy gładki asfalt
Lubimy P.O.M., po-po-Powolny Objazd Miasta