Do życia, do tańca
Skradamy się na palcach
Gdy swego dopniemy
Wszystkiego na raz chcemy
I wszystko bierzemy
Bierzemy, co się da
Zachłanni, okrutni
A w duszy ciągle smutni
Bo czegoś brakuje
Bo coś nam nie pasuje
Bo niebo się psuje
I wszystko znów nie tak
Świat od zaraz
Brać się chce
Moc i wiara
Wszystko to w nas jest
Świat od zaraz
Brać się chce
Strach i kara
Wszystko to w nas chce
Kto wymyślił nas szalonych
Kto przebudził w nas demony
Czy przyjaciel nas to był czy wróg?
Czy znowu miłość nas odkupi
I nadzieja, matka głupich
Czy spłacimy kiedyś cały dług?
Do życia, do tańca skradamy się na palcach
Bogaci i biedni
Szukamy przepowiedni
Czy tacy my jedni
Pytamy oto gwiazd...
Świat od zaraz...