Jadę bez celu
Nałapać chwil zanim nie wzejdzie słońce
W taką noc jak ta wchłonąć emocje
Wspomnienie dnia
Jest już tylko żartem, jutro jest nic nie warte
Liczy się tylko ta noc
Jadę bez celu
Przez śpiącego miasta ulice rozgrzane
Otrzeźwieć byle gdzie nad ranem
Pijana szczęściem
Jakbym złapała w swoje dłonie gwiazdę, jutro jest nic nie warte
Liczy się tylko ta noc
Gdzieś znika nocna mgła, budzi się świat
Ja znikam i naciskam gaz