[Zwrotka 1]
Jestem niewolnikiem w skolonizowanym kraju
Dziecko stanu wojennego, chyba woli żyć na haju
Życie boli, a na nazajutrz, jeszcze wystawi rachunek
Przystawi do głowy spluwę nie lubię być szary w tłumie
Więc poszerzam moją widzę, uwierz,to dopiero brzemię
Dużo łatwiej jest tu wybrać, nieświadome upodlenie
Myślisz - system wyjebałeś, bo na nielegalu działasz
Zarabiasz tu na ofiarach, a nie na wyzysku panach
Krwawa, krwawa, krwawa rewolucja
To chyba jedyna opcja, dla wyzwolonego jutra
Klasa średnia, klasa jednak, daje coś, co stracić szkoda
Jak Cię nie dopada dieta, nie będziesz się angażował
Awantura o pedała, awantura o związki
Dla chłopaków podwiązki, a dla dziewczynek wąsy
Kolejne wstrząsy
Pedofil ksiądz- zakazał in vitro
I wygrał X-Factor
To tematy zastępcze, populizm i dewiacja
Wy się martwcie jak wygląda nasza gospodarka
Wy zobaczcie ile polskiej kasy jest w naszych bankach
Czy wy nie widzicie, jakim kosztem działa ta sielanka
[Refren]
Chory, chory, chory, chory, chory
Chory, chory, chory, chory, chory kraj
Nie ma, sorry Johny, nie ma mowy, że tu będzie raj
Puste głowy jak roboty zniewolony mają haj
Nie za taką Polskę n ie jeden wielki umierał
Chory, chory, chory, chory, chory
Chory, chory, chory, chory, chory kraj
Niszczą groby, system nowy pacyfikuje tu nas
Narodowy to dobrobyt to jest kit, dla tępych mas
Gdy wydoją nas bez reszty
Rewolucji przyjdzie czas
[Zwrotka 2]
Co wam dadzą krzyki
Zebrania i ulotki
Przegrywacie bitwy
I boicie się wojny
Pragnę być wolny
To co mam, to pozory
Póki im płacę niby mogę być spokojny
Ale będę chory, nie ma łachy, nie ma sorry
Nie ma pracy, nie ma mowy
Masz być kurwa zdrowy
[Zwrotka 3]
Nic nie zrobicie
Tym jebanym kelnerom
Zabrali wam O.F.E.,
Mamy mniej niż zero
Moją bronią słowa, ich bronią jest pieniądz
Jakie mamy wyjście? Szubienice, przemoc!
Otumaniony naród, kontroluje nas paru
Cynicznych skurwysynów, którzy mają nas za down'ów
Mają nas za karłów, widzą w nas frajerstwo
I godzi się na to, poróżnione społeczeństwo
[Refren] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]