[Zwrotka 1] Słowa wyrwane z kontekstów Pisanie wersów, tworzenie tekstów To jest to, co robi mój zespół Połączone siły miasto Połączone przez rap style Zwrotki nie daję w zastaw Dam od siebie, bo mam tak Widzisz jak się rozrosło Dzieciaki chcą tego słuchać Chcą nam zaufać, rap jest ich nadzieją To dla nas przełom, tworzymy to wspólne dzieło Tak, bo zaufaliśmy sobie Z pięciu gram została mi tylko sztuka Zapalę i pokleję plakaty na słupach Nigdy nikt się nie dowie jak porusza się ta grupa Wejście na VIP'a tylko dla nas jest tutaj Stara szkoła rapu, dzieciaku pokapuj Napisała tyle tekstów, że nie zmieścisz w plecaku Odwiedziła tyle miast, to dopiero początek Pozdrowienia 100%, dzięki Bogu już piątek [Refren] Tyle chwil mam za sobą Ale czekam na tą jedną, czekam na tą jedną
Zasiądziemy kiedyś przy wspólnym stole Będzie tak na pewno, będzie tak na pewno [Zwrotka 2] Rozumiemy się bez słów i to nie raz Za nami przecież już niejedna afera Jeśli przyjaźń ma być, niech będzie szczera Ty wybieraj, ej, ty wybieraj To kolejny track, przyjaźni pakt Czasem jest jej brak, a bywa tak To znaczy sukinsynu, że życie traci smak Te słowa, na pewno ich nie rzucam na wiatr Stara szkoła rapu to nad głową dach To coś, czego nie ujrzysz nawet w snach Energia, której ujściem przede wszystkim jest rap Brudne południe, Agro Skład Z różnych powodów paru osób tu brak To smutne jest dla mnie, nawet nie wiesz jak Nie doszło niestety do wyjaśnienia pewnych spraw Zobaczymy, co będzie za parę lat [Refren]