[Zwrotka 1: Ryjek]
W piwnicznej mordędze pompowane twoje mięśnie
Topisz zbędny tłuszcz głowa myśli o zwycięstwie
W ustach czujesz kurz aż wykrzywia twoją gębę
Nie zatrzyma nic by tracić swą energię
Bo jedyne daje szczęście mocnych endorfin kopniecie
Czy biegasz w kadzience czy w promotora rzeczach
Od ciebie zależy czy zapłonie glorii świeca
Gdy wizualizujesz że trzymasz w rękach puchar
Dąż po niego wytrwale byle nie po trupach
Czy po murawie biegasz okna bramki szukasz
Czy czekasz aż u przeciwnika pojawi się luka
By twoja sztuka zgasiła go jak peta
A adrenaliny strzał dał więcej ci niż feta
Cel jest paliwem lokomotywy szczęścia
A nasze osiągnięcia to nasze zwycięstwa
Bo gdyby dzieci miały wiarę taką jak dorośli
Wszyscy na czworaka musieli byśmy chodzić
Patrz więc pod nogi i nie poddawaj się
Żeby wiarę mieć trzeba tylko tego bardzo chcieć
[Refren]
Grać! ( Ta więcej)
Walczyć! (Dawaj) (Zapierdalać)
Zapierdalać!
Walczyć Grać!
Zapierdalać ! (Zapierdalać)
[Zwrotka 2: Ostry]
Leci ciężki motywator co rozpierdala system
Co dzień to powtarzaj , jestem mistrzem
Nawet jeśli wczoraj wybudzili cię z nokautu
Rzeźbiony charakter nabiera ciągle kształtu
Przyjmujesz na głowę, wycinasz jak kosa
Uśmiechasz się gdy wysmarkasz krew z nosa
Zakrwawione sine oczy i skronie poszyte
Złamane przedramię oraz żebra obite
Powybijane palce, złamanie w piszczelu
Ból jest sprawdzianem który prowadzi do celu
To setki ciężarów, żeliwa i stali
Hektolitry potu który wylewam na sali
Łatwiej nie będzie więc daj z siebie więcej
A przez tą minutę bij mocniej i częściej
Czy sporty walki czy gry zespołowe
Jedno nas łączy tryb życie sportowe
Świat ci się zawalił nie masz chęci do życia
Lubisz se zajarać i ciągotki masz do picia
Wieczór nadchodzi ty odpalasz browar
Ja ubieram termo i odpalam Polar
Zawiń swe szmaty, zarzuć torbe na ramię
I w głowie se ujebaj że nikt cię już nie złamie
A za równy rok o tej samej porze
Stań przed swoim lustrem i podziękuj sobie
[Refren]
Grać! ( Ta więcej)
Walczyć! (Dawaj) (Zapierdalać)
Zapierdalać!
Walczyć Grać!
Zapierdalać ! (Zapierdalać) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Bezimienni - GWZ lyrics
Album 5