[Intro]
Uwaga! Policja wzywa do zachowania zgodnego z prawem (strzelaj do Polaka, kurwa!)
W przypadku niepodporządkowania poleceniom wydanym przez policję zostaną użyte środki przymusy bezpośredniego
Polska
[Hook: Klaudia Duda] (x2)
Ave Maria
[Tau]
Nadszedł ten dzień... Tau
[Tau]
Nadszedł dzień kiedy niebo zapłakało nad losem człowieka
Nie ma przebaczenia dla tych którzy nie szukają wybaczenia
Z nieba nie ma przebacz
Wielki grzech zdewastował dusze, które nie szukały nieba
Nie ma miłosierdzia dla tych, którzy miłosierdzia żałowali
Dla człowieka nie ma, nie
Bóg sprawiedliwym sędzią jest
Wróg zaprowadził w ciemność cię, Lud opętany piekła chce
Grzech gwarantuje wieczną śmierć, umrzesz jeśli nie wybierzesz tego, co rozdaje życie wieczne
Niebezpiecznie jest nie wiedzieć, że doczesne życie nie będzie tu trwało przecież wiecznie
Ręce w górę, kto jest za Jezusem,im więcej ujrzę tym więcej ma dusze
Im więcej ujrzę tym więcej rozumie, że Polska bez Boga to ludzie bez sumień
Kłamcy! Niewidomi nie widzą miłości i sprawiedliwości
Pomyśl o tym kiedy będą wyborami mydlić oczy Ci lewaccy wywrotowcy (pomyśl!)
Jeszcze Polska nie zginęła kiedy my młodzi żyjemy
Co nam obca przemoc wzięła razem odbierzemy - Wierni
[Bezczel]
Bóg, Honor, Ojczyzna- to te rzeczy, które mają wartość
I Stwórca dał mi znak, Tau odpowiedział, z Nim warto żyć
Złe duchy wygnać, powiedzieć demonom precz
Wiara tą tarczą, a honor to miecz
Więc, być nie mieć
Bądź kojarzony z honoru człowiekiem, stój twardo na nogach, uczyni mężczyznę to z ciebie, a wszystko przychodzi tu z wiekiem
Dotrzymuj przyrzeczeń, bo tylko to podziw budzi, pełną parą
Zwłaszcza, że dzisiaj już na całym świecie mało dobrych ludzi na serio zostało
Ubliżanie ludziom mi nie imponuje to niehonorowe zachowanie
Szuje mają to do siebie, że w potrzebie, żadna tobie nie pomoże, czujesz?
Bezinteresowne pomaganie innym honorowym twoje zachowanie czyni, za to będą darowane winy Tobie
Bowiem Bóg jest miłosierny
Więc, bądź człowiekiem, niech w tobie ten honor żyje
Niech Twoje odbicie w lustrze hańbą się nie okryje, bracie
Wiara na lęki jest lekiem, jak w sobie kryje
I nawet życie w ubóstwie niech nigdy jej nie zabije, raczej
[Tau]
Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę
W Ojczyzny imię i w jej cześć
Podnosim czoła dumne
Odzyska ziemię dziadów wnuk
Tak nam dopomóż Bóg
Droga Polsko, oddamy Ci młodość, broniąc Twoich świętych, niepodległych ziem i nim nas w nich zakopią
A nawet jeśli wkroczą, zginiemy za godło
Twoje sześć liter jest ważniejsze niż nasze cztery, Polsko!
To nasza godność
Być patriotą, to znaczy żyć tak by nowe pokolenie znało wolność
Nie jestem historykiem, żeby uczyć cię historii
Nie jestem wieszczem, tylko towarzyszem broni
Nasi dziadkowie czytali nam wiersz o Tobie
A dziś przekręcają się w grobie, gdy widzą młodzież (mój Boże!)
Nie poczytani wkładają cię między wiersze
Myślą, że jesteś jedynie miejscem we wszechświecie
My wiemy więcej, bo mamy Polskie serce
I mamy świętą krew, która gotuje się wściekle
I jeśli jesteś jej dzieckiem stań na baczność i wyznaj
-Jestem Polakiem - Bóg, Honor, Ojczyzna
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha
Twierdzą nam będzie każdy próg...
— Tak nam dopomóż Bóg!
[Outro]
Ja, Syn polskiej ziemi
Wołam wraz z wami wszystkimi:
Niech zstąpi Duch Twój!
Niech zstąpi Duch Twój!
I odnowi oblicze ziemi... tej ziemi!