Słońce pozwala mi
Kochać ciebie
Tak jak dawniej
Wieczór zamyka mi
Przed tobą
Wszystkie drzwi
Myślę co bedzie dalej
Znam ten nagły chłód
Gubi mnie znów
Miłość jak lód
Choć wierzyłam że
Dzięki tobie zmienię się
Nigdy
Nigdy
Nigdy już nie pytaj mnie
Czy mogłam bardziej kochać cię
Słońce pozwala mi
Ufać ludziom
Tak jak dawniej
Wieczór zamyka mi
Przed nimi wszystkie drzwi
Chowam się w swej jaskini
Złych nut
I myśli złych
Gubi mnie znów
Miłość jak lód
Choć wierzyłam że
Dzięki tobie zmienię się
Nigdy
Nigdy
Nigdy już nie pytaj mnie
Czy mogłam bardziej kochać cię