[Verse 1]
Tak rusza mixtape z piskiem opon, choć drogi śliskie #błoto
No to tu cisne po to, na pełną pizdę ciotom
Wacków jak gliste gniotą, mają na biznes oko
Moim celem jest rozjebać tu system zwrotą ziom
Dlatego mogę tak biegać po tym bicie kiedy zapragnę
Do tego zrobię co trzeba usłyszycie wtedy naprawdę
Kolego mogę rozjebać bo ja ćwiczę żebym grał nieźle
Bo tego tobie potrzeba a ja licze wtedy na respekt
Dlatego wpada na miasta i składa jak masta bo jadę tak basta
A punche [?]
Bo zjada was hustla i jade tu czas na
Odmułe na scenie a ogółem gra ale nie
Mógłby nie tak ja inny tu rap cenię
Bo trzeba mieć flow i chcieć bo byle cieć to
Może tu nagrać płytę dlatego leć ziom poleć to
W rapie siedź bo ja tworzę tak rap z bitem
Ref
Wam
Sramy na japy bo tak gramy te rapy na pizde
Więc ruszaj no bo rusza na chaty tak mixtape
I teraz siedzisz gnoju w gównie po uszy
Bo wiem że mój rap całą chujnie poruszy
[Verse 2]
Się liczy respekt ziomka nie debile ten co dał hajs
Raperzy tu mają zonka tak jak diller Amy Winehouse
Lecz pierdolę respekt kilku pajaców
Mają nasrane bardziej w głowach ziom niż ja w kiblu na kacu
Tego nie zmienisz kolego ziom no to trudno
Może dlatego oni wciąż robią gówno
Dlatego ich słowa traktuję jak powietrze
Ich płytą to mogę się co najwyżej podetrzeć
Ja wspinam się coraz wyżej po lepsze
I nie spinam się po prostu [?] to pieprzę
Flow to my tu mamy za darmo wiesz
Ziomy nie gramy na darmo lecz
Prędzej zrobię karierę tu ale pomalowany na czarno więc
Rap wspieraj cholera bo znika bo tu
Naciera napiera na bitach a to że umiera tu tera to lipa
Jak chcesz ruchać rapgre jak każdy bit cię wyrucha
Jestes jak walkman bo już nikt cię nie słucha
Ref