Siedze smutny tuż przed snem i pewnie masz to sam
że ostatnie słowo w wersie definiuje jaki jesteś
W świetle smutnych piosenek układasz sobie plan
Jakby było koloro jakby było jak zechcesz
Masz przyjaciół, znajomych czy kumpli od wódki
W sumie nie prawdą nagle staje się drugi wers
Po pijaku wstawiony szukasz drugiej połówki
Która Cię pewnie wykończy ale musisz ją mieć
Niewiele jest takich które się nie śmiały
I w jedno łączysz ostatnie wersu słowa
I mam tak jak ty, nie lubię się żalić
Lecz to jedno słowo zwrotki oddaje mój obraz
Masz przyjaciół, znajomych czy kumpli od wódki
świat jest mały na tyle że mogę to być ja
Jak w zegarku nie chodzisz więc kup litr i smutki
Czas zapić na chwile więc polej i do dna
Ref. To nie kolejny smutny love emo song
Wyjeb ręce do góry powiedz foverer alone
Napijmy się wódki, słowem- pierdol to
Wyjeb ręce do góry powiedz forever alone
Nie słyne z pozytywnych cech, znacznie blizej mi do błaznów
A jak wyrwe na to girl to najwyżej z gimnazjum
Nie lubie imprez z drinkiem gdzie wyrwiesz dziewczynke
Bo z moim sadyzmem to ci wyrwę jedynkę
Jak czuje chemię to tylko w zupie chińskiej
Choć raperom fanki przejme- dobrze władam językiem
Chciałbym je łapać za... słówko ale na razie
Nie dają mi dojść... do słowa, nie idą ze mną w parze
Panny chcą mieć mój numer na telefonie
Najlepiej kilka na zmiane jako dzwonek, wiadome
I cokolwiek nie powiem ziomie przy mikrofonie
To im robi się mokro tak leje wodę
Nie dane podrywać deski, już sprzedałem deskorolke
Ani lądować na deskach, cóż żaden ze mnie bokser
Mój rap- emocjonalne gówno o wspomnienach, siema
Wow, ten track coś jak: "srał dupy nie miał"