[Intro x2]
Znam cały ten mainstream, znam cały ten hejting
Miałem tego na pęczki, nie widzisz po mnie bym tęsknił
[Zwrotka 1]
Znam cały ten mainstream, wiem co kręci tych MC's
Jestem pewny i niezależny od kiedy te wersy zamieniłem na prestiż
Żaden stres dziś, łatwo tu pizgam
Branże widzę jak zwykle przy mnie
Białe kreski chyba znam z boiska
Choć w rap-grze też to graniczne linie
Ja nie tykam tego ścierwa, chcesz mi przerwać?
Werwa napędza mnie, lecę jak airbus
Mówią jest rap, pętla jak bestia
Wśród kamieni teraz snuje się jak perła
Jebać schemat tych polskich płyt
Dałbym wiele żeby głos im znikł
Mają dobry kwit, za to propsy w mig
Kurwa chłopcy, tamten styl ostygł
Dziś pokazuje wam co jest świeże
Szczerze mam teraz refleksję jak Pezet
Wierzę, stawiaj mi już na tym kropkę
Jak nie to wpierdalaj odgrzany kotlet
[Refren x2]
Poznałem cały mainstream
Poznałem cały hejting
To czas jest odpowiedni
Żeby stać się niezależnym
[Zwrotka 2]
Nie lubię zostawiać złudzeń
Na koncie sam mam parę błędów
I kiedyś się czepiali mnie za to ludzie
Lecz nigdy nie czepiali się moich wersów
Scena już nie czuje wstrętu, już nie czuje wstrętu
Propsy z komentów i brak oponentów
Więc postaw się brat teraz na moim miejscu
W końcu idę tu po swoje, zarobki tu podwoje
I pierdolę te postoje, bo to nie pozory
Dla wielu to jest chore, ale dla mnie cały projekt to zabawa
I prywatnie mam tu Toy Story
Tak łączę tą prace z pasją, więc dziś wyrażę się raczej jasno
Czas nie jest hajsem, hajs jest szansą
Jak dobrze mordo mamy czas go zgarnąć
Nie dostałem nic za darmo, pizgam twardo tu dziś na bank
To każdy sajko fan
Każdy banknot ćpam z satysfakcją jak narkoman
Niosę fanom tu karton zmian, mój styl życia mnie hartował
Przede mną wiele jest panoram i ciebie szaro, man
Czujesz się staro
Mówili to tylko biznes
Mówili mi szybko znikniesz jak błyśniesz
Tak to już jest w tym przemyśle
To dziwne bo wciąż więcej kwitnę
[Refren x2]
Poznałem cały mainstream
Poznałem cały hejting
To czas jest odpowiedni
Żeby stać się niezależnym [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]