[Refren] x2
W moim mieście wyją syreny, alarm
Stan podwyższonej gotowości
W moim mieście wyją syreny, alarm
Na bicie znowu tych dwóch gości
[Buczer]
To miasto kocha nas, to miasto nienawidzi nas
To my utarliśmy szlak, na nas spadł krytyki grad
Zrozum tutaj ludzie kochają nas nienawidzić
Nie mogą się nadziwić, że z podwórka chłopaczyny
Postawili wszystko na jedną kartę po to, by się wybić
By robić muzykę, która wypełnia ich żyły
Przesiąknięci tym syfem do cna, robimy swoje
Dwaj hardocre'owi gnoje, B&B nowy projekt
Wolim drugi, miasto bije na alarm
Świeży projekt starych graczy ponownie wywoła skandal
To znów ta banda, pieprzona dwuosobowa armia
Która sieje spustoszenie i łupy wojenne zgarnia
Pierdol się synku, wiem, że dupę ściska żal
A ja z uśmiechem na twarzy spokojnie ściągam Twój skalp
Robię z niego trofeum, dalej z tematem zapierdalam
Ja znowu nagrywam, Polska bije na alarm
[Refren] x2
W moim mieście wyją syreny, alarm
Stan podwyższonej gotowości
W moim mieście wyją syreny, alarm
Na bicie znowu tych dwóch gości
[Brożas]
Nie potrafisz w nocy spać, słyszysz wyjące syreny
Po cichu przewijasz wersy zaszczepione w nasze geny
Miasto bije na alarm, stajesz na równe nogi
W pełni poświęcenie pasji, nie zawrócę z tej drogi
Niepowtarzalna jakość plus nowatorskie brzmienia
Dla jednych to jest duma, dla innych stan zagrożenia
Wychodzę z cienia, rozbijam wasze szyki
Jak na szachownicy jednym ruchem obnażam słabość waszej taktyki
Same za siebie mówią wyniki
Próbują negować to, co zrobiliśmy dla muzyki
Konsekwentnie pracujemy na swe osiągnięcia
Masz w ręku album tych dwóch typów, którzy jadą do odcięcia
Wyją syreny, ludzie wpadają w panikę
Subwoofer pompuje bas napędzany naszym krzykiem
Miasto bije na alarm, napięcie sięga zenitu
Ekipa PTP na rynek puszcza nowy tytuł
[Refren] x4
W moim mieście wyją syreny, alarm
Stan podwyższonej gotowości
W moim mieście wyją syreny, alarm
Na bicie znowu tych dwóch gości [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]