Będąc jeszcze małym chłopcem
Bardzo chciałem innym być
Zazdrościłem tak dorosłym
Że inaczej mogą żyć
Słuchać ciągle czyichś porad
Już znudziło bardzo mnie
Od tej pory swoim krokiem
W dyskotekach chodzić chcę
Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną
W disco dzisiaj życie rozpoczyna się
Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną
Stoisz tak samotnie, irytujesz mnie
Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną
Nie wiem, co się stanie, gdy poproszę Cię
Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną
Jesteś tak urocza, nie odpowiesz: nie
Pierwsze wyjście było godne
Wrzask publiki, w uszach szum
Tak zabawa ma wyglądać
Ostro krzyczał wielki tłum
Lecz Ty stałaś odwrócona
To są żarty, śmiałaś się
Byłaś bardzo odmieniona
Gdy dotknąłem dłoni Twej
Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną
W disco dzisiaj życie rozpoczyna się
Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną
Stoisz tak samotnie, irytujesz mnie
Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną
Nie wiem, co się stanie, gdy poproszę Cię
Zatańcz ze mną, kochanie, zatańcz ze mną
Jesteś tak urocza, nie odpowiesz: nie (2 x)