[Verse 1: Arkadio]
Mam w sobie coś więcej niż tylko pasję
Choć sama pasja to szczęście, tego ukryć nie da się
To przyszło z czasem, dziś – to już mój zwyczaj
Pragnę życia, a Bóg mówi, bym się nie ograniczał
Więc pragnę, marzę i dorzucam cele planom
Chociaż nieraz się obnażę, czyniąc tę ziemię poddaną
Mam w sercu wolność brachu – wstając co rano
Wiem, że wszystko mi wolno i wolność mi dano
Mam zdolność, Ty też, korzystaj by się otworzyć
I sam ogarnij w myślach, co przynosi Ci korzyść
Bo każdy w życiu ma się oddać swym dewizom
I iść za wizją, jak kiedyś 303 dywizjon
I nie ważne, co inni myślą, kto by co zatajał
I tak prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw
Więc przestań znosić jaja, siedząc jak pajac
I zacznij tym życiem na co dzień się upajać
[Hook: Maleo]
Idę sam, tam gdzie nowy dzień
Tam gdzie nowy cel
Woła mnie to przesłanie…
By iść dalej, iść dalej, iść…
Nie poddawać się
Nawet kiedy jest źle
Nawet wtedy kiedy idę tak jakby we mgle
Jak w tym śnie…
Pora bym obudził się
W złym śnie, pora już obudzić się