[Refren x4]
Tańczą dźwięki
Pętla jest mantrą
[Zwrotka 1]
Zamknięty w głębi, jakbym dawno utonął
To niezwykłe ile można ukryć uśmiechem
Mam sporo dobrych ludzi wkoło
Ale w tłumie, w sumie stoję sam jeden
Chcę tylko Ciebie, Twej skóry jak kaszmir
Najpiękniejszej z tysiąca i jednej baśni
Bywam zamknięty w wyobraźni
Nie umiem się stąd wydostać
Ani tego wyjaśnić
Wchodzę w trans bitu, pętla to mantra
Zerka spode łba w kaputrze małpa
Mam ją w naturze, czasem wychodzi gałgan
I robi bam ba, a w buzi mamba
[Refren x4]
Tańczą dźwięki
Pętla jest mantrą
[Zwrotka 2]
Tańczą żelki, pętla jest mambą
Ziomuś trzy belki na czarnym mambo
Tańczą literki pod moje dyktando
Od ręki, od tak, bo jestem małpą
Nie mam energi znów, nie chcę dilerki już
Chcę dobrej pęgi i dziadowania mam dość
Chcę grubej pętli, chcę gruby banknot
Goły i wesoły, do stodoły po sianko idę
A w podstawówce byłem murzynkiem bambo
W rapach została ta czarność
Rap to gówno, nie pomoże szampon
Tłusto se wjeżdżam w to szambo
Joł siemanko
Witają się, a znowu kipi im zazdrość
Kurwa idź po swoje nie bądź jak wałkoń
Tańcz ziom, bo pętla jest mantrą
[Refren x4]
Tańczą dźwięki
Pętla jest mantrą
[Zwrotka 3]
Jej wnętrze to przestrzeń
Jedność
Wietrzę chodź tańcz ze mną
Brudne sumienie szepcze
Przez nie nie mogę odetchnąć
Ciemność, nostalgia
Jakby spowiedź do majka
Jedyne co dziś mogę dać Ci to lajka
Nie ma checkpointów choć to jakby gra
Świat wizualny a kim w nim jestem ja?
Tv, WiFi, snapback, swag
p**no, insta, snapchat face
Śmieję się, ale jakby z przymusu
Bracie więcej luzu
Życie to test jest [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]