A w kominie szurumburum
A na polu wiatr do wtóru
A na chmurze bal do rana
A pogoda rozœpiewana
Zielono mi i spokojnie
Zielono mi
Bo d³onie masz jak konwalie
Noc pachnie nam
Jak ten m³ody las popielatej pe³en mg³y
A w ciszy leœnej tylko ja i ty
Zielono mi
Szmaragdowo, gdy twoja d³on
Przy mojej œpi niby owoc
Zielono mi, bo ty w³aœnie ty w noc
I we dnie mi siê œnisz
I jesteœ moj¹ cisz¹ w czasie z³ym
A w kominie szurumburum
A na polu wiatr do wtóru
Gada woda i sitowie
¯e my mamy siê ku sobie
Zielono mi