Światem, w którym żyje rządzi prosta zasada
Tylko tyle możesz mieć , o ile sam się postarasz
Zbyt wielu widziałem fałszywych proroków
Z usmiechem w dzień, zabójców po zmroku
Polityk o kilku wyuzdanych twarzach
Duże grono osób godnych zaufania
I proste reguły rządzące dzisiaj światem
Jak najdroższe alkohole, jak najkrótszy wyścig z czasem
W tej historii nie jesteśmy pierwsi
Nie jesteśmy w tej historii ostatni
Po prostu jesteśmy kolejnymi
Żyjącymi w czasach pogardy
Ostry jesr bruk, niebezpieczne ulice
Życie nie jest złe chociaż ciężkie jest życie
Lecz kimkolwiek jesteś uważnie posłuchaj
Nie spotkałem jeszcze w życiu uczciwego biskupa
Każdy podstęp jest dobry
Gdy jest taka potrzeba
Wole szczere piekło
Od fałszywego nieba
Mój organizm bezbłędnie rozpoznaje trucizny
I nic więcej już nie mam do powiedzenia
Nic się nie dzieje bez głębokiej przyczyny
Nikt dobrowolnie nie łyka trucizny
Światem, w którym żyje rządzi prosta zasada
Tylko tyle możesz mieć o ile sam sie postarasz