[Refren: Dźwiękowy]
Kicham. Nie mogę przestać
Alergia. Nie pomaga skakanie na piętach ///x4
[Zwrotka 1: Król Świata]
Mam alergię na kurz, mam alergię na pyłki
To gówno jest wszędzie, we wszystkim
Wypytywali lekarze jak mogę żyć z tym
Puchłem na masę bo tu [?]
To dopiero początek był, bo uczuliłem się na forsę
Jebane dolce, gubiłem oddech, kichałem bombę
Bo prawie wykitowałem przez pieniądze
Mam alergię na media, dymi mi i pęka łeb
Spieprzaj! Telewizja pachnie odbytem
Spakowana bez celu do puszki z napisem *TV*
Tylko po to, żeby siać przekaz
Miewam alergię na yorki, antypryszcze
Gatunku ewolucja nie patrzy
Definitywnie wypadek przy pracy
Bo prosi zastrzyk lekarzy weterynarii
Na kurestwo mam wielką alergię (co?!)
Pocę się i kiedyś przez to umrę pewnie
Po co ludzie robią takie ceregiele sobie?
Gdyby tylko zobaczyli i nie wytykali... koniec
Nadwrażliwość na bragga
Przycisk mute [?] pomaga
Niejeden fiut stanowczo przesadza
Każdy najlepszy #szósta_władza
W rękę wsadzam antygenowy mikrofon
Aby jedyna piguła zapobiegała nawrotom
Oto porachunki Króla FiS, mam tego potąd
Gdyby słyszała matula dałaby popalić ciotom
Cisza, kicham! #katapulta
Alergia alergii nierówna
Palcami wytykani, mamy układ
Skodyfikowani na strunach
Kichamy tak samo jak ulał
Kicham ///x3
[Zwrotka 2: Abel]
Wczoraj wstałem rano, myślałem że to tylko wysypka
Otwierają flaszki, szlugi palą
I mówią: nad tym trzeba by porozmyślać
Siedzę na kanapie, drapię się po rękach
Nagle ktoś zryw łapie, mówi:
*Stary, wiem co to* Co? *Ekh, Algieria*
No tak... trochę się podróżuje, bywam w tropikach
I choć na rękach mam wysypkę, to w sercu wciąż Czarna Afryka
Kiedy wokoło sama Sahara, FiS i Smagalaz, fatamorgana
Psy szczekają dupami, a dalej jedzie karawana, nara
Jestem tym gościem, o którym się gada bzdury
Co to za katar? Sierść kotów uczula, szczury
Człowiek, ehhh, to wyścig. Matematyka to liczby
Algebra - przeliczam korzyści
W górę jadę windą Król Świata Dawid... Woliński
Mówią mi, że tutaj wcale nie ma najgorzej
Mówią to kiedy nie tylko w weekend znowu sypię proszek
Głupie lale kręcą nosem. Po botoksie
Każda wygląda jak co*ker Spaniel, ksiądz Natanek! #opętanie
Na tego typu zachowania odpowiadam pff pff kichaniem
[Refren x4]
[Zwrotka 3: Bebsky Mops]
AAAAAAAAAAAAAAAA PSIU!
Znowu lata mi to koło nosa, typ jakiś
Cyniczny kłamca. Bla bla za plecami
W pysk powiedzieć nie potrafi nic
Ja mam nosa do takich. Śliski płaszcz
Po którym mi spływa większość tych spraw
Bo wiem, że to wróci z siłą spadających gwiazd
Tego sobie życzę w dniu urodzin
Bo na cudze nie lubię chodzić
Tak jak swoich robić, choć jesteśmy młodzi
Słodzik, zdrowy typ, wieczna Cola Light
A psik! Ale łykam Zyrtec, zaciskam pas
Bo trzeba o siebie dbać. Dziś
Mam alergię na to pierdolenie o tym samym
Że ciągle sypane, że zjebany świat
Tyczy się to kolegi z zespołu nawet, ale
Dupsko stare lubi wygrywanie. Peace, mordo
Alergia że brak tu Smagalaz tracku
Przynajmniej bijemy tę pionę dla FiS zwrotką
Żaden to diss, mordo
Jeżeli tu ktoś tak pomyśli, niech wpada na beef
Będzie krwisty mocno
Stek bzdur po 5 minut z każdej strony
Z moją chordą rap taran kontra anonimowych
Pismaków kordon. Ale nadal w nosie drapie, kicham
Smród adoratorów adorujących własnych adoratorów
W polskim rapie, witam i pytam gdzie tu ta logika
Podobno to muzyka nut prawdy, a nie
Pustych słów recital. Przykrywka dla kuciapy
Mmm, kicham. AAA PSIU! FIS!
[Zwrotka 4: Król Świata]
Mam alergię na pęta męskie, no pięknie
Nie dotykałem jeszcze, wcale nie chce
Ziom, myślisz że mnie poderwiesz?
Może to nieprzyjemne, ale pieprz się
Mam alergię na belki (co?!) uwaga, hashtag: #jezus_chrystus
Religia w nosie, lecą gluty, idź w pi-pi-pi
Mam alergię na księdza, który zbyt daleko sięga
Czy go tego nauczyła księga?
Na hajsie to krętacz o tacy pamięta
Taka to lokata, hajs na sakramentach
Nie mów że nie... przecież widać
To opozycja: kościół i bida
Ty daj co łaska, ale nie mniej niż 300 i basta
Wydymamy wiernych
Mam alergię na nietolerancję
A może wszyscy zmienimy planszę?
Polacy czarni, Żydzi to większość
h*mo sejm i co, Polo, kiepsko? (kiepsko?)
Mam alergię na polityków
Właściwie traumę. Straszne? No jasne
Żeby ich chuj strzelił wszystkich
Głosowanie ważne, sejmowy pasztet
Omijają karmę. Patrzę i stwierdzam:
Jest potrzebna do życia alergia
Daje mi znać na kogo mam mieć wyjebane
I skąd czym prędzej spieprzać
Ciągnie ku lepszej wizji
Skorupa pęka, świat się zmienia
Znika mi alergia, niedługo nie będę miał się do czego przypieprzać
[Refren x4] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]