[Intro]
[Osiem, trzy, cztery, yo
Powiem to tak jak kiedyś powiedział to Kret
Sprawdź czy tak potrafisz.]
[Verse 1: VNM]
Zmieniam styl co dwie linijki jak Jay-Z w 22 Two's
Zapnijcie te szelki bo weny mi tu
Nie braknie stąd wyjdę wielki zęby do puch
Tych żołnierzy techniczne belki im przerwę na pół
Ouu, całe dnie ziom przez kartki brnie
Dlatego vnm flow tu czapki rwie
Dlatego tak jadę tu bo jak bezpański pies
Wypluwam z siebie całe to zło i bestialski gniew
Bo jeszcze nie ma mnie na tych legalnych trakach
Nie będe gniewał się i na tych pętlach tu płakał
Na fanów czekam też i na w ich rękach mój plakat
A znów w sklepach wiesz zanim w mediach mój wakat
Tłuszcz najgrubszy dopadnie przechodniów
Kiedy położe słów tych tłustych miazgę na ogniu
Ta, król poczwórnych wpadnie na podium
Kiedy ogarnie rój tych durnych to pandemonium
[Ref. VNM]
32 wersy, 8 poczwórnych, dawaj przelicz
W każdych 4 wersach ten sam poczwórny razy cztery
8 razy 4 to 32
Mój rok to 84 więc wszystko gra
[x2]
[Verse 2: VNM]
Pamiętam jak Kret zrobił K. R. E. T
Teraz ja grać jak w basket Kobe power tu chce
Mogą mi dziś laskę robić lamy tu więc
Bo rymy jak kwartet zrobić Vnm wie
A od stycznia durni tu nie licz śluby do grudnia
Wiesz kumpli od cweli umiem odróżniać też
Wódki tu kielich również opróżniam
Więc zrób mi mastering i wpuść mnie do studia
Ej, nie pożałujesz jak będe rymował
Jak będę ten Venom co pluje na pętle pakował
Tą niemoc co czujesz se w gębie zachowaj
A to demo co tu jest je głębiej schowaj
Weź pierdol jakość sprawdź bity i rymy
Daje rapier burakom smak grypy anginy
Drzwi gerdą jakąś trzym cichy i silny
A wpadne z perwą na to, bo flow niszczy futryny
[Ref. VNM]
32 wersy, 8 poczwórnych, dawaj przelicz
W każdych 4 wersach ten sam poczwórny razy cztery
8 razy 4 to 32
Mój rok to 84 więc wszystko gra
[x2]