Allrounda - Do Widzenia. lyrics

Published

0 157 0

Allrounda - Do Widzenia. lyrics

[Verse 1] Gdzie jesteś ? Powiedz bo nie widzę Ciebie Moje życie to walka między piekłem a niebem Przeklinam bo powiedziałaś do widzenia, jestem sam (Teraz nie ma nas, trudno cofnąć czas.) Powiedz o czym ty myślałaś zostawiając mnie ? Że coś to poprawi, że usłyszysz śmiech ? Mam już dość tych pierdolonych łez, chce być z Tobą (Chociaż chcę być z Tobą, Ciebie nie ma obok.) Przepraszam za wszystko co zrobiłem źle Nikt nie jest doskonały, teraz dobrze wiem Piję wódę jak pojebany, prawdę mylę ze snem (Bo Ciebie nie ma nie, tak bardzo chcę Cię mieć.) To nie seks połączył nas, nazywałem to uczuciem I choć próbuję uciec, to mam przy nodze kulę Bo nic do mnie nie czujesz, a podobno było dobrze Podobno. A chciałem Ciebie wziąć za żonę [Hook] Do widzenia - po co ten cały gniew Do widzenia - przecież mogło być okej Do widzenia - tak wiem, zostawiłaś mnie I choć nie widzę Cię to wiem że jesteś [Verse 2] Co mam teraz Ci powiedzieć ? Że bez Ciebie jestem nikim ? Że uciekam w narkotyki, bo nie umiem tak już żyć z tym ? Wiem że byłem lekkomyślny, ale tak bardzo Cię kocham Kurwa, ta piosenka zaczyna mnie dołować Nie rozumiem jak tak łatwo było Ci od tego uciec Przecież Cię kochałem sercem, a nie kochałem Cię fiutem W sumie nie wiem co od Ciebie oczekuje Odezwij się chociaż raz i napisz jak się czujesz Już nie wytrzymuje, chcę się zabić Ale nie będę mógł się martwić, kiedy będę martwy Jest chore to co powiem, ale siedzisz w mojej głowie I w nocy, za chuja, nie mogę zmrużyć powiek To powiedz, czym jest miłość dla Ciebie ? Kim ja byłem dla Ciebie ? I czy byłem taki zły Tęsknie za twymi oczami i zapachem twojej skóry Do widzenia - wiem że to już nie powróci... [Hook] [Bridge x2] Jedno dnia, mówisz kocham Cię Drugiego dnia, mówisz nienawidzę Cię Trzeciego dnia, mówisz zostanę na zawsze Chyba jestem pojebańcem, bo nie widzę Cię choć patrzę [Verse 3] Tak bardzo pragnąłem, byś była ze mną Zrozum, zrobiłaś mi z życia piekło Jesteś z siebie dumna ? Jesteś szczęśliwa ? Ja bez Ciebie umieram jak bez wody ryba I wybacz, że tak mówię po prostu Z zerwania ze mną nie wyciągnęłaś wniosków Kiedy mówiłem że Cię kocham, mówiłem to szczerze Odwracasz się i mówisz coś w co nie wierze Że nie kochasz mnie, że jestem fajny i miły Lecz po prostu już nie masz na to siły Chciałaś poczuć do mnie wiele, a nie czujesz nic (Nie mogę już o tym mówić, pierdolę...) [Teksty i wyjaśnienia na Rap Genius Polska]