Alkopoligamia - Za przeproszeniem lyrics

[Refren - Gverillla] Wejście tylko na zaproszenie Szklany bilet plus otępienie Budzi pragnienie chciałbyś być z nami Więc zapraszamy z przeprosinami [Zwrotka 1 - R.A.U.] Zawsze wożenie za przeproszeniem Pachnę paleniem za przeproszeniem Jakie podziemie za przeproszeniem? Weź zostań lepiej za przepierzeniem Jestem he-menem i finanserem Jestem hitmanem i wybawieniem Jesteś Hitlerem to dla mnie za wiele Idź się zajebać już bez przebaczenia [Zwrotka 2 - Stasiak] Grożą mi, trudno nic tu nie zmienie Kłopoty z wódką lekkie ciśnienie Na stacji pusto na ścianie cienie Ja chcę już jutro za przeproszeniem [Zwrotka 3 - Kuba Knap] Ona klęczy przede mną za przeproszeniem - ssa szybko Dostałem mandat za przekroczenie - za szybko Ona to za przeproszeniem kurwa sorry Będzie przepraszać przeproszenia, że za nim stoi [Refren]x2 Wejście tylko na zaproszenie Szklany bilet plus otępienie Budzi pragnienie chciałbyś być z nami Więc zapraszamy z przeprosinami [2x] [Zwrotka 4 - Kuba Knap] Mój rap to nie jest za przeproszeniem żadna pochwała trzeźwości Tolerancja za przeproszeniem, nie ma zamiaru obrażać inności Ale byli i poszli My tańczymy w nocym, trans N47 bejbo Za przeproszeniem rozpierdol Pij jak Polska Borcham bobka Bo świat stoi na chuju I tańczy se za przeproszeniem breaka Ty możesz postać ja jestem postać Kopsaj sosna moc mam jak jedi To siła z mojego za przeproszeniem czerepa [Zwrotka 5 - Stasiak] Jutro gazeta, temat marzenie Nie chcę narzekać, siódme życzenie Pierwsze wrażenie, zauroczenie Weź zostań memem za przeproszeniem [Refren] Wejście tylko na zaproszenie Szklany bilet plus otępienie Budzi pragnienie chciałbyś być z nami Więc zapraszamy z przeprosinami [Zwrotka 6 - Mada] Za przeproszeniem będziesz przepraszać za pierdolenie w tych rapach Za przeproszeniem to kurwa wasza, głupi tłum ją zjada Za przeproszeniem wchodzę jak racza więc rób to machanko Nie mam zamiaru przepraszać ciebie za moje chamstwo Halko Alko dzwoni, że rapy się robią Dla mnie to lajto wbijam stylowo Za przeproszeniem lecę jak linie osiedlowo Ty możesz przepraszać, że nie uwierzyłeś choć daliśmy słowo