Elo, elo Posłuchaj 2 lata później* Jeden brat grzeje puchę za samochody Drugi brat przez kapuchę wyłapie wyrok spory Pokusy - przez to w głowach się pierdoli Dochodzi do przestępstw, mimo bożej woli Lewy porwał dzieciaka za 50 patoli Euro, w pogoni za sosem przyłożył broń do skroni Wspólnie i w porozumieniu z tym, co go nakłonił Do popełnienia zbrodni, lecz nikt mu nie zabronił Tak bywa, gdy trafisz na kręte drogi Po których sztuka mknie i sznur policyjnych patroli To fucha Abdula, który kurwa się powalił Przez podsłuch w telefonie i cały zarobek stracił A ja? Za dychę z dwóją siedzę za bzdurę Przez którą wiedzę szlifuję za więziennym murem Teraz patrze przez lipo, a w lipie krata Tak mijał krótki okres czasu za małolata Z braku pieniędzy popełnia się błędy Dotrzyj do puenty, złóż w całość elementy Dobre chłopaki i nieodkryte talenty Tacą wartości przez ten świat przeklęty Teraz zamknięty w celi 404, w której Trzech chłopaków wspomnieniami się dzieli Dla siebie i dla nich to opisuję Okoliczności, przy których grzechy odpokutuję CBSy, podsłuchy, GPS i frajery Sypiące się monety, kokaina i kobiety Narkotyki, kurewski świat polityki - Składa się w jedno - w przestępcze nawyki Miłość i gniew wypełnia nasze dusze Tęsknoty za rodziną na pewno nie zaduszę Jak myśli Abdula o kobiecie Lewego o rodzinie, ta myśl nie zaginie, rozumiecie? Przyjaciół paru, a kolegów tysiące Mijały miesiące, a listu żadnego żaden nie dojdzie, ja wiem to, a nie sądzę Więc wspólnie z tymi, co są ze mną, do celu dążę *2 lata później = rok 2013