Afro Kolektyw - Nikt tego nie wiedział lyrics

Published

0 124 0

Afro Kolektyw - Nikt tego nie wiedział lyrics

(Kuteusz) Nikt tego nie wiedział - powiem o tym i dowie się każdy Dowie się że zgłupiał i to było niepoważne topić tam gdzie dupa oczekiwania wszelkie żyć dla niej Teraz jest małe co miało być wielkie Opowiem wam ryjem historyjkę - jest straszna Jak wojak Szwejk jest Jaroslava Haska tak ja byłem jej - a miała na imię Aśka Dziś nazywam się gej - oto moja porażka Całowałem ją za uszkiem w parku za krzaczkiem ona była kwiatuszkiem słoneczkiem misiaczkiem ja - dopełnieniem czasu wolnego Zrobiło się niemiło bo to nie były atrakcje typu tego o który chodziło Więc niepewnie zgubiony zupełnie zapytałem: "Czego ty właściwie chcesz ode mnie? Co jest dla ciebie ważne?" Na co listę upomnień usłyszałem - to było straszne porównywano jakichś żuli do mnie To było tak: "Jesteś facet? Zachowuj się jak facet Zdobywaj zadowalaj wykonuj swoją pracę Zamiast być wyluzowany - nerwy tracisz zamiast być agresywny to płaczesz jesteś jakiś dziwny A na przykład Maciek sztywny miał fiut jak kość zawsze na posterunku dupczył w nieskończoność Mareczka też nigdy nie miałam dość zabierał mnie gdzieś stale to był odjazdowy gość Piotrek lizał wspaniale Wojtek miał superprącie" Z tą armią przegrywałem na każdym froncie Choć miałem jedno ale - że ja to nie oni - - uszy po sobie zęby w ścianę i zaraz ich dogonię Kupiłem sobie mundur i czapkę gestapo bo ja mam masterplan masterplan na to Spojrzałem chłodno ściągnąłem usta wąsko z zawziętą mordą wziąłem się do obowiązku Dla ciebie błysnę męskimi zębami uważaj bo w twarz dostaniesz kochanie skarcę cię raz i drugi będzie fajnie Jawohl mein fuehrer Und raus Polnische schweine Ale to wszystko wyglądało sztucznie Okazało się mało jak bystrym jestem uczniem Stało się - zawaliłem ten egzamin mimo że mam w sobie wiele amin- okwasów Na tym się wyczerpał jej cierpliwości zasób i dała mi do zrozumienia że szkoda na mnie czasu I ostentacyjnie wychodziła chlać wódę na parking Z KONKRETNĄ PACZKĄ WIESZ: śmieciem smarkiem złodziejem kretynem menelem i prymitywem Uwielbiała tych debili i ja byłem temu winien "Zmień się bo zginiesz - taka moja rada Liczyłam na faceta a dostałam dziada A przecież miałeś trząść moim życiem przebijać się do przodu i odnieść wiele zwycięstw a jesteś miękki jakiś nie pijesz nie palisz nie masz kasy po klubach nie lubisz łazić A ja z chłopakiem muszę się przede wszystkim dobrze bawić!" I wyszła Lepiej dla mnie mogła nigdy się nie zjawić Ciężko to było strawić - odebrało mi mowę moje naiwne nadzieje zostały zwarzone i poczułem tonę gówna na głowie Ona do grubasa poszła sobie Ktoś dla kogo żyłem bezpowrotnie znikł i kto wiedział że to się tak skończy? Nikt tego nie wiedział (refren - Kuteusz i Nestor na zmianę): Nikt tego nie wiedział (Raz) Tak myślałem tego się spodziewałem Czy ktoś wiedział? Nikt tego nie wiedział (Dwa) Tak myślałem tego się spodziewałem Czy ktoś wiedział? Nikt tego nie wiedział (Trzy) Tak myślałem tego się spodziewałem Czy ktoś wiedział? Nikt tego nie wiedział (Nestor) Jestem stuletnim dziadem Teraz jestem stuletnim dziadem Nikt nie wie czego ja się dowiedziałem Nikt nie wie co jest grane Ja powiem co jest grane Że odnajdziesz miłość - to jak chcesz możesz się łudzić ale wiedz co wygodniejsze jest dla młodych ludzi: znajomych tysiąc miłości szybkie i krótkie i niech nie wiszą u szyi jakieś fiuty smutne! Że związek to odpowiedzialność też - to jeszcze jedno stare gówno jest Co stare - śmieszne Szkoda wysiłku na zaufanie i ciepło - to nie daje rozrywki ani silnych emocji Coś wam uciekło ale nie wiecie że uciekło "Balanga się psuje - trzeba ją opuścić proste Przecież byłem tutaj tylko gościem - nie zauważyłem żadnej odpowiedzialności za to" Tak jest wśród młodzieży Względy kupić należy - coś za coś frajerze Daj mi - to może potem sobie też zabierzesz Coś śmiesznego powiedz weź mnie na imprezę wyglądaj jak człowiek miej zawsze twardego - - to jest przykre dla mnie i płaczę dlatego (To jest przykre dla mnie i płaczę dlatego) Jestem dzieciakiem co wcześniej zezgredział wobec czego mogę powiedzieć wam coś - a nikt tego nie wiedział (refren - Kuteusz i Nestor na zmianę): Nikt tego nie wiedział (Raz) Tak myślałem tego się spodziewałem Czy ktoś wiedział? Nikt tego nie wiedział (Dwa) Tak myślałem tego się spodziewałem Czy ktoś wiedział? Nikt tego nie wiedział (Trzy) Tak myślałem tego się spodziewałem Czy ktoś wiedział? Nikt tego nie wiedział