Między gąszczem dzikich traw Zapach tęczy, jego smak. Kameleon, hipnotyzer mój. Maski, maski, tysiąc barw Gdy nie wierzysz, on jest w snach. Lepki jęzor chwyta wpół Między gąszczem dzikich traw Zapach tęczy, jego smak Kameleon, gąszczu król, Chwyta zdobycz wpół Maski, maski, tysiąc barw. Gdy nie wierzysz, on jest w snach. Kameleon, gąszczu król, Hipnotyzer mój. Królestwo barw W zapachu dzikich traw. Król masek przywdział swoją twarz. W szalonych snach, W zapachu dzikich traw. Król masek skrywa swoją twarz. Między gąszczem dzikich traw Zapach tęczy, jego smak.