Iboriel - Miliony lyrics

Published

0 170 0

Iboriel - Miliony lyrics

[Refren] Ta, ta, ta chce mieć pierdoloną wille Chce by hajs leżał na podłodze typie I może nie wyglądam na takiego typie Mam nadzieję, że zobaczysz jak hajsami sypie [Zwrotka 1] Kto pyta nie błądzi? Podobno mam zasadnicze pytanie Czemu się zgubiłem? czemu się zajebałem, znów Zrozumiałem dlaczego te typy wyzywają typiary od suk Zrozumiałem dlaczego wyzywam te typiary od suk Zrozumiałem dlaczego tego nie rozumialem i chuj Bo kiedy tu wbijam na bita zawsze chce mi się przyspieszać Gdy się wczuje pijąc alko, chce mi się przyśpieszać I chuj ze się zajebie szybciej, co mnie to interere Jestem ciekawy jak ktoś ten wers odbierze Ja się teraz śmieje, korzystam sobie z życia Mam wyjebane typie, ten styl od zera do dziesięciu dycha Chyba mam marzenia jak zapomniałeś nie przewijaj słuchaj uważnie [Refren] Ta, ta, ta chce mieć pierdoloną wille Chce by hajs leżał na podłodze typie I może nie wyglądam na takiego typie Mam nadzieję, że zobaczysz jak hajsami sypie [Zwrotka 2] Hajs nie najważniejszy podobno, co jest najważniejsze mordo? Rodzina, zdrowie, życie, żona, dzieci, praca chuj wie co jeszcze Za hajs kupisz wszystko i to jest kurwa śmieszne (śmiech) AHA Rozkminiałem co zrobię jak wygram 20 milionów złotych czy dolarów Chuj ważne brzmienie już i tak za dużo byłoby hajsów To Nawiązanka EP, wątpiłem że rozjebie Koncerty w wakacje w wierze fanów liczby większej [Refren] Ta, ta, ta chce mieć pierdoloną wille Chce by hajs leżał na podłodze typie I może nie wyglądam na takiego typie Mam nadzieję, że zobaczysz jak hajsami sypie