Homo Twist - Lew szablasty lyrics

Published

0 120 0

Homo Twist - Lew szablasty lyrics

I widziałem, jak zstępował na ziemię młody lew szablasty, zwiastun końca świata, władca planety, komety Haleya. A na głowie miał czapkę ze żmijami przy bakach, w ręku zaś sztylet z rubinem. Od głowy do stóp odziany w purpurę i złoto. Na jego widok monety w skarbcach przewracały się lubieżnie złorzecząc i przeklinając: "Będziemy wydawane!" "Będziemy wydawane!" mówiły. I zaczęli grzeszyć, nawet ci, którzy nigdy wcześniej tego nie robili i się do tego nie nadawali. Albowiem tak rozpoczyna się koniec. O, pokój z tobą, lwie szablasty, duchu czarny, z czarną wątrobą! O, pokój z tobą, lwie szablasty, o czarnym sercu i czarnych płucach! O, pokój z tobą, lwie szablasty, o czarnej żółci i kłach sterczących! O, pokój z tobą, lwie szablasty, z jedną kością w tysiącu postaci. Aniole nasz - prowadź nas. Do Tatr tych idźmy. Nikt nie prosił, byś tęczą nam, skrzydłem. Ostatnieśmy echo twojego sonetu, dźwięczymy sami. Majestat nasz gorzki lustru nie kłamany i w górskiego jeziora zwierciadle. Aniole! Wnijdź w nasze amfilaty! Wnijdź w swoje sale w przeciwległym porządku, abyśmy w centrum zeszli się.