Homex - Dawaj lyrics

Published

0 98 0

Homex - Dawaj lyrics

Refren] x4 Sztuki dawaj, ()? dawaj Łychę dawaj, hajs dawaj Jointy dawaj, vibe dawaj Sztosy dawaj, Jestem tu [Zwrotka 1] H do X jak Andre Aga**i z rakietą lecę wysoko, baby Forehand, backhand, forehand, backhand, wszystko w pole, gdzie mój Davis? Łychę na barze mam na widelcu i pewnie skończę z nożem na gardle Po chochli syfu, łyżeczka luzu wchodzi najbardziej Robię jaja z rapu, aż Toure zapomni imienia, kminisz? Robię se jaja z raperów, a nigdy nie wbiję się razem do wora z nimi Zjadanie gry nie grzeje mnie, moje życie to (chwila)? Nawet jak ją zjem, to kaloryfer suko zostanie mi Znów kupa szmalu, a nadal nie śmierdzi ten kwit Mi nie brakuje tlenu jak tym raperom, co robią dziś na pętli zwis Po MVP wpadłem, ej speaker weź im powiedz to: Jedyny co z lini wersów osobistych rzucał dwójki i trójki Kto robi tak, że tu skroi rap i nie stroni man od ekstrawagancji Boli was, że homie gra i na stolik da znów ekstra karty Pensja nie martwi, nawet jak parę pesos w kiejdzie Myślę, że nawet coś ugram z okoliczności zbiegu, że to przejdzie A sukom nie przejdzie, bo działam tu na nie jak barbiturany Dzwoni Ken, słyszę: Co tam? Szkolnie wjedź w tę Barbie nachlany, man W zawodach nigdy nie zawodzę, ze spokojem im pokaż Zero agresji, ale biję rekord na pierwszy rzut oka Dawaj! [Refren] x4 [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]